Stolec
Porzucona rezydencja niszczeje…

Przygnębiające wrażenie wywołuje stan, w jakim znajdują się i pałac, i park, i cmentarz. I chociaż to nie nasze korzenie, i chociaż meandry historii zostawiły nam ten spadek… to uznać należy zabytki za ponadnarodowe dziedzictwo, a dbałość o nie za konieczność…
fot: Halina Puławska
Stolec. Porzucona rezydencja niszczeje…
Dwupiętrowy budynek z mansardowym dachem i tympanonem zawierającym kartusz z herbem rodu (dwa tarany do burzenia muru i hełmy ? symbole szlachty rycerskiej), jest elementem założenia entre cour et jardin.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Wieś jak wieś. Stolec, ulicówka  z zabudową mieszkalną i folwarczną  położoną głównie po jednej, wschodniej stronie drogi ? leży w Puszczy Wkrzańskiej tuż  przy granicy polsko-niemieckiej.

Polska nazwa osady w znaczeniu ?tron? kojarzy się z nazwą niemiecką brzmiącą Stolzenburg  (wyniosły zamek). Takie miano osadzie Blankenburg nadali von Raminowie, którzy kupili posiadłość od szlacheckiego, pomorskiego rodu von Blankenburg w połowie XVI w.

Dziedzictwo rodu von Ramin

W ciągu trzech stuleci stworzyli tutaj jedną z największych ziemskich posiadłości pomorskiej szlachty. Dochody osiągali dzięki rolnictwu, leśnictwu, młynarstwu i ? hucie szkła. Von Raminowie ufundowali hutę szkła, najstarszą na Pomorzu, działającą w latach 1662-1929.  Wokół niej powstała osada Glashütte (dosł. huta szkła) ? obecnie na terenie Niemiec, kilka kilometrów od granicy. Pozostawili po sobie ogromne założenie pałacowo-parkowe, stanowiące kompleks z  kościołem i cmentarzem. Integralną częścią majątku są  zabudowania gospodarcze (m.in. obora i stajnia z pocz. XVIII w.); to najstarszy, istniejący na Pomorzu folwark.

Pałac nad jeziorem

Pałac von Raminów w stylu barokowego klasycyzmu powstał w latach dwudziestych XVIII w. Dwupiętrowy budynek z mansardowym dachem i tympanonem zawierającym kartusz z herbem rodu (dwa tarany do burzenia muru i hełmy ? symbole szlachty rycerskiej), jest elementem założenia entre cour et jardin. Do oddalonego od wiejskiej drogi pałacu prowadzi szeroka aleja dziedzińcowa obsadzona kasztanowcami  otaczając okrągły gazon przed wejściem. Reprezentacyjne schody z czterema kolumnami podtrzymującymi balkon prowadzą do wnętrza. Pałac stoi na lekkim wzniesieniu, z którego za budynkiem jest zejście do jeziora Stolsko. Z tej strony mokradła utrudniają dojście do niego. Plaża nad jeziorem usypana została na przeciwległym krańcu jeziora, w wiosce. Za pałacem, od strony zachodniej, aleją lipową dochodzi się do lasu.

Granica podzieliła ogród

Całe założenie jest ogrodem barokowym, którego oś centralna  biegnie równoleżnikowo aleją od wjazdu przez pałac, aby następną aleją kontynuować drogę ku horyzontowi. Granica powojenna obcięła ogród po zachodniej stronie rezydencji. Jezioro Stolsko pozostało w całości po stronie polskiej. Stuletnia kuta brama wjazdowa umieszczona jest pomiędzy pylonami zwieńczonymi rzeźbami jeleni (z obtłuczonymi porożami). Pałac stoi pusty od 2004 r., gdy opuściła go Straż Graniczna. Została po niej barierka z tablicą nieupoważnionym wstęp wzbroniony.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

 

Komentarze: 1

    vers, 18 września 2011 @ 20:09

    Szkoda, że jeszce jest tyle takich porzuconych miejsc. To smutne.

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij