Bremerhaven
Portowe miasto pełne muzyki

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Bremerhaven ? niemiecki port nad Morzem Północnym jest dziś znany z wielu atrakcji turystycznych i chętnie odwiedzany przez turystów z całego świata.
Zanim jednak Bremerhaven zaistniało turystycznie, znane było z kilku wydarzeń na skalę światową, związanych z piosenką.
Symbol miasta: Lili Marlen
To właśnie z Bremerhaven pochodziła Lale Andersen, szansonistka, która zaśpiewała po raz pierwszy ?Lili Marleen?, piosenkę, która w czasie II wojny światowej urosła do rangi hymnu żołnierzy na wszystkich frontach, tęskniących za domowym ciepłem, bliskimi i oczywiście miłością. ?Lili Marlen? była śpiewana przez Niemców i aliantów. Anglicy szybko napisali angielski tekst, a od 18 sierpnia 1941 roku piosenka ta kończyła codzienny program Radia Belgrad. Rozgłośni o niepowtarzalnym zasięgu słuchało 4 mln żołnierzy. Legenda mówi, że w czasie emisji ?Lili Marlen? cichły strzały na obu frontach.
Ze względu na kontakty z Żydami Lale Andersen zabroniono wykonywania zawodu, a więc śpiewania. Nie zmieniło to faktu, że ?Lili Marlen?, symbol tęsknoty, rozstania i nadziei na powrót, stała się melodią ? mantrą dla walczących żolnierzy od Narwiku po Kair. Jej prozaiczny, jednakże bardzo sentymentalny tekst, mówiący o randkach z ukochaną pod latarnią przed koszarami i nadziei na spotkanie po rozstaniu, poruszył serca wszystkich walczących na frontach tej bezsensownej wojny, oderwanych od swojej ojczyzny, swoich najbliższych i ukochanych.
W powojennym Bremerhaven, w latach 70. ubiegłego wieku ufundowano pamiątkową tablicę ku czci Lale Andersen. Umieszczono ją na latarni, odtworzonej na wzór tej z czasów powstania tekstu piosenki (1915 r.), stojącej przed tamtejszymi koszarami.
Wizyta gwiazdy rocka
Drugą gwiazdą dodającą Bremerhaven niezwykłego splendoru jest nikt inny, jak legendarny ?The King of Rock´n Roll? ? Elvis Presley. Po zaciągnięciu się do służby wojskowej przypłynął tu w 1958 roku statkiem wojennym ?USS General G. M. Randall?. Naturalnie czekało na niego tysiące wielbicieli, którym to wielki Elvis, schodząc z trapu, ukazał w pośpiechu swe oblicze, natychmiast udając się na dworzec kolejowy. Czekający tam pociąg wojskowy zawiózł go do Friedbergu w Hesji, gdzie później poznał swoją ukochaną Priscillę. Na nabrzeżu portu, tam gdzie niezapomniany ?król rocka? postawił swoją ?świętą? stopę na niemieckiej ziemi, wbudowano pamiątkową tablicę z napisem: Tutaj 1 października 1958 roku Elvis Presley zszedł na ląd.
Dodaj komentarz