Półwysep Apeniński
Czym jeżdżą i jak parkują mieszkańcy
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Półwysep Apeniński zajmują trzy państwa:
* Włochy ze stolicą w Rzymie,
* Republika San Marino – najstarsza republika świata ze stolicą w San Marino,
* Watykan – najmniejsze państwo świata (to jest państwo-miasto i nie ma stolicy).
Byliśmy na półwyspie z wycieczką objazdową we wszystkich trzech państwach, w sumie przez 10 dni. Moją uwagę zwróciły auta na półwyspie. Robiłem zdjęcia zastanawiając się, jakimi pojazdami jeżdżą na półwyspie i jak parkują. Myślałem że przeważać będą modele marek aut produkowanych we Włoszech: alfa romeo, ferrari, fiat, lamborghini, lancia, maserati i inne.
Ale nie !
Tam służby mundurowe w kilku miastach włoskich miały modele Puegot 206, 207. A wiele stało na ulicach samochodów marek renault i citroen. A jak parkowali to widać na zdjęciach.
Osobliwości w San Marino
W Republice San Marino, małym państwie, które ma ledwie 30 tys. ludności, nie widziałem nigdzie sygnalizacji świetlnej. Stoi kilku policjantów przed bramą wejściową na Stare Miasto. Ich radiowozy nie są imponujące – to fiaty panda.
Od dziecka słyszałem że San Marino ma najpiękniejsze znaczki pocztowe na świecie a ich kolekcje numizmatyczne są bardzo cenne. Nie zawiodłem się patrząc na tablice rejestracyjne gdzie namalowane jest godło republiki. Dlaczego my, Polacy, na tablicach rejestracyjnych naszych aut nie mamy z prawej strony białego orzełka na czerwonej tarczy?
Na kolejnych zdjęciach (fot. 5-6 w galerii) również jest parking w San Marino. Oni się nie zderzyli. Jeden zaparkował na dwóch miejscach a drugi stanął za nim – skoro nie miał gdzie stanąć… Na kolejnym zdjęciu (fot. 7) pani w aucie w kwiatki próbuje wyjechać, wyjechała bez zarysowania. Mam kilka zdjęć jeszcze z tego manewru.
Samochody w Watykanie
Obywatele Watykanu to głównie dostojnicy kościelni, księża, zakonnice oraz Gwardia Szwajcarska z rodzinami. Ale do pracy w Watykanie dociera około 3 tys. osób mieszkających poza murami. Są to pracownicy poczty watykańskiej, radia, gazety, sklepów, dworca kolejowego, służby medyczne i mundurowe. Zwiedzając Muzeum Watykańskie wyjrzałem przez okno na parking w podwórku, żeby zobaczyć jakimi autami jeżdżą ci pracownicy. No, raczej tęczy kolorów różnych nie było widać na autach. Kolory szare i ponure.
Na Placu Świętego Piotra zobaczyłem dziwny radiowóz policyjny. Było to małe autko citroen C3, który miał na dachu z tyłu dwa niebieskie koguty, a z przodu jeden biały. Nie wiem do czego on służył. Nie napisano na nim nic, nawet „pilot”… A może on tylko osłaniał od słońca policjanta?
Watykan jest ogrodzony z trzech stron wysokim murem, tam gdzie nie ma muruwychodzi się na rzymską ulicę Via della Conciliazione. Na niej stał Ferrari, a obok siedział kierowca w skafandrze rajdowca zapraszając na przejażdżkę tym autem. Nie pytałem się jaka jest cena tej przejażdżki, ani czy będę siedział za kierownicą czy obok….
I wreszcie Włochy
W miejscowości Luka widziałem taki żółty pojazd, na którym oficjalnie napisano: „własność poczty włoskiej”. Może listonosz jakiś go używał? Służby mundurowe w kilku miastach włoskich miały modele puegot 206, 207. We Florencji zrobiłem fotkę taksówkom (fot 13). Kierowcy przeciskali się przez tłum i chociaż było ciasno, chociaż się spieszyli do klienta – żaden nie zatrąbił na pieszych turystów.
Na kolejnych zdjęciach przykłady parkowania po włosku. Tu nie obowiązują znaki zakazu parkowania dla aut, jak trzeba się zatrzymać to i malucha w poprzek ustawią. Dziwiłem się tylko, jak można tak blisko podjechać do ściany i nie zarysować auta…
Południowcy są niesamowici . W Albani zajeżdżają Ci drogę . Jechalismy na rondzie w Tiranie a 2 metry przed maską autokaru wjechał autem jakiś Albańczyk , nasz hamował . Inny bez powodu ostro zahamował . Widziałem w Albani , Macedoni i Grecji jak motocyklista w kasku wiózł np . kilkunastoletnią dziwczynkę …. bez kasku . W mieście Korfu , na greckiej wyspie Korfu zajechał Grek do kiosku po zakupy w centrum miasta . Takim seatem , jest na fotce . Niedawno wróciłem z wycieczki , muszę wszystko upożądkować i będzie kolejny artykuł o Bałkanach : Czym jeżdżą i jak parkują na Bałkanach .