Dukovany
Dokąd w Czechach raczej nie jeździć…

Każdy mieszkaniec trzyma w domu tabletki z jodem, na wypadek awarii reaktora. Większość z nich jednak nie wierzy, że w Czechach może się wydarzyć podobna katastrofa jak w Czarnobylu, lub Fukushimie...
fot: Jiří Sedláček / Wikipedia
Dukovany. Dokąd w Czechach raczej nie jeździć…
Turyści natomiast, od lat 70. zeszłego stulecia omijają szerokim łukiem te dwie miejscowości, ponieważ sam widok chłodni kominowych (widać je z odległości 30 km) ma w sobie złowieszczy przekaz
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

W Czechach są dwie elektrownie jądrowe (Temelín i Dukovany). Niektórym ludziom przyszło w udziale mieszkać w cieniu chłodni kominowych, które są symbolem kontrowersyjnych zakładów.

W trakcie budowy elektrowni, ustawy socjalistyczne zabraniały budowy domów rodzinnych w najbliższej okolicy (władze wtedy nosiły się z zamiarem zupełnego wyburzenia i wyludnienia całych obszarów). Zatem w okolicznych wioskach brakuje całej jednej generacji mieszkańców.

Zamieszkać można, ale…

Teraz już budować można (oczywiście, jeżeli nowym mieszkańcom nie przeszkadza widok na 125-metrowe chłodnie kominowe). Każdy mieszkaniec trzyma w domu tabletki z jodem, na wypadek awarii reaktora. Większość z nich jednak nie wierzy, że w Czechach może się wydarzyć podobna katastrofa jak w Czarnobylu, lub Fukushimie. Trudno przewidzieć, czy ten optymizm jest uzasadniony. Natomiast państwowe przedsiębiorstwo ČEZ, które eksploatuje elektrownie jądrowe, wspiera finansowo okoliczne wsie. Dzięki temu lokalne władze samorządowe nie narzekają na brak gotówki i korzystają z tego faktu.

W atmosferze ryzyka

Z drugiej strony należy jednak pamiętać, że do dzisiaj nie rozwiązano problemu długoterminowego składowania odpadów promieniotwórczych z wypalonego paliwa jądrowego. Problemem (chociaż rząd czeski jest innego zdania…) jest niechęć i protesty austriackich organizacji zajmujących się ochroną środowiska. Rząd w Pradze jednak nie zmierza do zamknięcia elektrowni jądrowych. Jednak problemy związane z ryzykownym eksperymentowaniem z amerykańskimi prętami paliwowymi oraz skandalem z powodu fuszerki podczas remontowych prac spawalniczych, poskutkowały spadkiem udziału procentowego elektrowni jądrowych w ogólnej produkcji prądu w Czechach z 35 do 29 proc.

Turyści tu nie zaglądają

Turyści natomiast, od lat 70. zeszłego stulecia omijają szerokim łukiem te dwie miejscowości, ponieważ sam widok chłodni kominowych (widać je z odległości 30 km) ma w sobie złowieszczy przekaz i napawa grozą na samą myśl, co by było gdyby…

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 30 marca 2017; Aktualizacja 25 listopada 2018;
 

Komentarze: 3

    bol, 19 czerwca 2017 @ 23:43

    W pobliżu NPP Dukovany jest np. Třebíč, nieco na południe od Temelina jest Hluboká nad Vltavou, w obu miejscowościach jest masa turystów. Bywam w okolicach obu elektrowni często i wszystkim gorąco polecam te tereny. Piszę ten komentarz z zamku Valecy, jakies 10 km od Dukovan. Nie mam ze sobą jodu.
    Co do finalnego skladowiska wypalonego paliwa (to nie jest synonim odpadów promieniotwórczych), Finowie i Szwedzi przecierają szlaki. Odpady po reprocessingu będą skladowane finalnie przez Francuzów w Bure.
    Nie jest ten diabel taki straszny.

    tamrysta, 7 kwietnia 2018 @ 11:10

    Bzdury totalne o tych turystach. Mnóstwo ludzi przyjeżdża zwiedzić te elektrownie, więc nie tylko nie odstraszają, ale nawet stanowią atrakcję.

    Robert, 13 października 2021 @ 12:26

    Udział energii a atomu jest aktualnie 40 %. Startuje projekt DUKOVANY 5 na blok 1200MW. Wtedy udział będzie powyżej 50 %. Turystów pełno w okolicy, szczególnie Temelina.

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij