Kopenhaga
Glyptoteka, czyli co można zrobić z piwa?

Nazwę muzeum – glyptoteka, czyli zbiór rzeźb – wybrał Jacobsen inspirując się glyptoteką monachijską króla Ludwika I, a zarządzanie muzeum i dokonywanie nowych zakupów powierzył powołanej w tym celu fundacji „Ny Carlsberg Fonden”.
fot: Halina Puławska
Kopenhaga. Glyptoteka, czyli co można zrobić z piwa?
Jakobsen zamiłowany był w rzeźbie antycznej i sztuce francuskiej ? malarstwie i rzeźbie ? z czasów mu współczesnych. I te zbiory dominują.
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Zaczęło się od browaru

Pasja kolekcjonerska Carla Jacobsena (1842-1914) rozpoczęła się, gdy zakupił w 1878 r. jako pierwszą, rzeźbę Eugène’a Delaplanche’a „Muzyka” i począł gromadzić dzieła zapalczywie, aż w 1882 r.– jak mówią – ilość wystawionych rzeźb w zimowym ogrodzie jego willi w Valby przewyższała ilość roślin. Część kolekcji przeniósł więc Jacobsen do swojego browaru, tworząc muzeum udostępniane publicznie. W 1888 r. swoje zbiory podarował państwu i Kopenhadze w zamian za urządzenie godnego budynku na ekspozycję jego zbiorów. Dziewięć lat później, na działce po starych fortyfikacjach, 1 maja w 1897 r. przy Placu Dantego inaugurowana została „Ny-Carlsberg Glyptotek”. Nazwę muzeum – glyptoteka, czyli zbiór rzeźb – wybrał Jacobsen inspirując się glyptoteką monachijską króla Ludwika I, a zarządzanie muzeum i dokonywanie nowych zakupów powierzył powołanej w tym celu fundacji „Ny Carlsberg Fonden”. Najstarszą częścią muzeum jest budynek w stylu weneckiego renesansu z czerwonej cegły, według projektu Wilhelma Dahlerupa, który zadowolił estetyczne wymagania fundatora. Złożony z kompleksu trzech skrzydeł w kształcie podkowy z zadaszeniem ze szkła i miedzi ma hol wejściowy bogato zdobiony kasetonowym stropem i marmurowymi kolumnami, który poprzedza wejście do zimowego ogrodu. Ponad wejściem napis: „Laboremus pro Patria” (pracujemy dla ojczyzny). Marmurowe są schody prowadzące na piętro, okrążające korytarzem ogród, a sufity korytarza zdobią witraże z kwitnącymi pnączami i motylami, przez które wpływa naturalne światło dnia. Ogród zimowy zaaranżowany został w 1906 r., w którym zbudowano następny (nie ostatni) człon muzealny na ekspozycję sztuki antycznej. Palmy, oczko wodne z ujmującą rzeźbą Kai Nielsena „Matka wodna” (Vandmoderen), przedstawiającą siedzącą kobietę obsypaną maleństwami, ogród jest miejscem odpoczynku. Na tarasie kawiarni można coś zjeść i wypić – również piwo. Stworzona została niebywale nastrojowa sceneria, wstęp (albo zakończenie) do – trzeba to przyznać – przyjemności zwiedzania glyptoteki. Wypiłam piwo w ogrodzie zimowym napawając się atmosferą otoczenia. I – dołożyłam trochę duńskich koron na rozwój nauki i sztuki.

Warto wiedzieć

* Ny-Carlsberg Glyptotek” znajduje się w sąsiedztwie Tivoli
* Carl Jacobsen był nieodrodnym synem Jacoba Christiana Jacobsena, twórcy przemysłu piwnego w Danii, który na cześć syna nazwał swój pierwszy browar Carlsberg. Jacobsen – ojciec utworzył Fundację Carlsberga, która dochody z browaru przeznaczyła na rozwój badań naukowych. Jacobsen – syn miał raczej zainteresowania artystyczne, a różnica poglądów na produkcję piwa spowodowała, iż swój browar nazwał Ny (nowy) Carlsberg. Oba browary (i Fundacje) zostały w 1906 r. połączone.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 26 listopada 2014; Aktualizacja 9 stycznia 2015;

Komentarze: 1

    lutek, 3 grudnia 2014 @ 16:12

    Ciekawe zdjęcie. Ciekawy pomysł na zdjęcie

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij