Goczałkowice-Zdrój
Kuracje solne i borowinowe

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Goczałkowice-Zdrój to jedno z mniejszych uzdrowisk w Polsce, jedno z dwu (obok Ustronia) w województwie Śląskim.
Maleńki kurorcik, z jeziorem Goczałkowickim gdzieś na zapleczu, skupia się wokół jednej drogi z obu stron zamkniętej dla ruchu samochodowego, warto przejść się tym deptakiem.
Czterech ojców założycieli
Zaczęło się od tego, że w roku 1856 pruski zarząd górniczy w Goczałkowicach (wtedy Goczalkowitz a nawet Gottschalkowitz) poszukiwał złóż soli. I rzeczywiście, na głębokości ponad 600 m znaleziono solankę. Jednak ze względu na jej stężenie – 4 proc. – uznano wydobycie tu soli za nieopłacalne.
Ale byli są tacy, którzy mieli inne zdanie. Skoro w roku 1861 rząd wystawił odwiert wraz z okolicznymi zabudowaniami na sprzedaż, znaleźli się chętni. Dziurę w ziemi kupili, zawiązując w tym celu spółkę, Adolf Babel – lekarz z Pszczyny, Heinrich Schiller – kupiec, Wilhelm Czech, mistrz budowlany oraz Joseph Lustig, który wyłożył na interes najwięcej kasy.
Dziś ich nazwiska znajdują się na głazie wieńczącym bezładną kupę kamieni przed jednym z sanatoriów. To chyba fragment jakiegoś wcześniejszego pomnika? W każdym razie zlecili oni przeanalizowanie składu wód i okazało się, że mogą konkurować z najsłynniejszymi kurortami w Europie. I już w kolejnym roku uruchomili uzdrowisko, które odwiedziło 262 kuracjuszy. A potem więcej i więcej. Pod koniec XIX w odkryto również pokłady borowiny, co spowodowało przyspieszenie rozwoju uzdrowiska.
W granicach Polski
Po trzecim powstaniu śląskim Goczałkowice znalazły się w granicach II Rzeczypospolitej. W 1932 r. gmina Goczałkowice Dolne przyjęła nazwę Goczałkowice-Zdrój.
Dziś w Goczałkowicach-Zdroju leczy się choroby ortopedyczno-urazowe, reumatologiczne, choroby układu nerwowego, osteoporozę. Do rejestru zabytków wpisano kaplicę pw. św. Anny z 1882 r. oraz pamiętające drugą połowę XIX wieku budynki starej pijalni, pawilon „Górnik”, pawilon „Wrzos” oraz budynek administracji.
Warto wiedzieć
Najnowszą inwestycją uzdrowiska, postanowioną ledwie w 2021 r. jest (cytuję za stroną gminy) budowa hybrydowej tężni solankowej (inhalatorium oraz tężnia), wiaty samochodowej wyposażonej w stanowiska ładowania samochodów elektrycznych, rowerów i hulajnóg, zasilanej instalacją fotowoltaiczną. Projekt zakłada także powstanie ścieżek ekologicznych, zbiornika wody deszczowej, poletek doświadczalnych, mających na celu weryfikację możliwości wykorzystania borowiny pozabiegowej w ramach obiegu zamkniętego, domków dla jeży i hoteli dla owadów, budek lęgowych dla ptaków i nietoperzy, poidełek i innych elementów przyjaznych rodzimej faunie, a także „żywego” ogrodzenia studni głębinowej. Znaczy – się rozwija.
Dodaj komentarz