Budapeszt
Jak impreza, to na rowerze
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Gdy byłem w Budapeszcie w trakcie naszej wycieczki objazdowej trwały właśnie zawody Euro 2016. Grupki młodych kibiców z różnych krajów korzystały z super oferty jeżdżąc i głośno skandując na tzw. partybike.
Do takiej wycieczki rowerem imprezowym potrzeba od 4 do 16 osób. Muszą być trzeźwe i mieć skończone 18 lat. Nie podają tu mocnych alkoholi. Jest piwo, szampan i wino. Na hasło barmanki co jakiś czas wszyscy pedałują.
Partybike to rowery imprezowe, wieloosobowe. Rower imprezowy wynaleziono niedawno, bo w roku 1997. Skonstruowała go firma Het Fietscafe BV z Holandii. Rower imprezowy jest napędzany przez pedałujących pasażerów, a kierowanie i hamowanie kontroluje kierowca. Pojazdy takie często są używane na imprezach dla pracowników, wieczorach kawalerskich czy panieńskich. Często są wynajmowane z kierowcą, barmanką, alkoholem i muzyką.
Taki rower imprezowy posiada otwarte siedzenia dla ośmiu lub więcej rowerzystów przy stole. Pojazdy te mają też boczne siedzenia i pedały dla każdego pasażera, kierownicę z zębatką i dach. Mogą one też posiadać silnik elektryczny wspomagający na pagórkowatym terenie. Poruszają się po miejskich ulicach, więc niektóre z nich mają oświetlenie: reflektory, tylne światła i kierunkowskazy. Takie rowerowe puby są popularne już w Niemczech (np. Ulm), Stanach Zjednoczonych (np. Minneapolis), Holandii, Francji, na Węgrzech (Budapeszt) jak i w Nowej Zelandii (np. Christchurch).
Warto wiedzieć
W wielu europejskich miejscowościach legalne jest spożywanie alkoholu podczas pedałowania lub jazdy na rowerze imprezowym pod warunkiem, że kierowca nie pije alkoholu i jest trzeźwy. W Stanach Zjednoczonych często przepisy zakazują spożywania alkoholu na rowerach imprezowych a kierowca musi mieć nawet prawo jazdy jak na samochód.
Poczytaj więcej o okolicy:
Komentarze: 2
Dodaj komentarz
Stowarzyszenie Dziennikarzy Podróżników Globtroter wyróżniło Otwarty Przewodnik Krajoznawczy nagrodą
za najciekawsze publikacje turystyczne w 2019 r.
Cieszymy się!
A ja uważam, że takie picie na drodze powinno być zakazane. Nawet jeśli kierowca jest trzeźwy. U nas czegoś takiego nie widziałem i chwała Bogu. To by dopiero było jakby nasi „kibice” nawalili się na drodze!
Olu , a może odpowiednie jest picie na łódce tak jak
w Pradze czeskiej ? Zawsze możesz np. na rowerze
czy na tej łódce urządzić urodziny dla znajomych .