Esztergom
Królewska bazylika w Zakolu Dunaju

Prawdziwą perełką Zakola Dunaju jest niewielkie miasteczko Esztergom (tradycyjna polska nazwa to Ostrzyhom). Ta położona ok. 50 km od Budapesztu miejscowość jest jednym z najstarszych miast Węgier.
fot: Jerzy Niemociński
Esztergom. Królewska bazylika w Zakolu Dunaju
Bazylika w Esztergom jest największą i najważniejszą świątynią katolicką na Węgrzech, a zarazem najwyższym budynkiem w tym kraju.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Zakole Dunaju, położone na północ od Budapesztu, uważane jest za jedną z najbardziej atrakcyjnych turystycznie części Węgier. Wyznaczają je takie miejscowości jak: Szetendre, Wyszehrad czy Vac.

Jednak prawdziwą perełką regionu jest niewielkie miasteczko Esztergom (tradycyjna polska nazwa to Ostrzyhom). Ta położona ok. 50 km od Budapesztu miejscowość jest jednym z najstarszych miast Węgier. Była ona pierwszą stolicą tego kraju. Współcześnie również pełni rolę stolicy władz kościelnych.

Rejs po Dunaju

Ze stolicy Węgier można dojechać tu samochodem, autobusem lub pociągiem, ale najprzyjemniej dopłynąć statkiem białej floty. W sezonie turystycznym stateczki pasażerskie kursują na tej trasie kilka razy dziennie. Rejs po Dunaju, jest wspaniałym przeżyciem i daje możliwość podziwiania jak meandrująca rzeka przeciska się pomiędzy wzgórzami.

Arcybiskupia stolica

Dopływając do Esztergom widzimy górujące nad miastem Wzgórze Zamkowe z monumentalną bazyliką zwieńczoną złotą kopułą z krzyżem. Wzniesiono ją w latach 1822-56 według projektu Pála Kühnela i Janosa Pakha. Ma ona 118  m długości, 40 m szerokości i 100 m wysokości. Jest największą i najważniejszą świątynią katolicką na Węgrzech, a zarazem najwyższym budynkiem w tym kraju. Na jej otwarcie Franciszek Liszt specjalnie skomponował Mszę Ostrzyhomską, która została wykonana podczas uroczystej konsekracji Bazyliki.

Sobieski pod Parkanami

Nowa świątynię zbudowano na miejscu Kościoła św. Wojciecha zniszczonego w XVI w. przez Turków. Z dawnej świątyni w katedrze zachowała się jedynie kaplica Bakócza. W 1683 r. Jan III Sobieski rozgromił 36-tysięczną armię Turków pod Parkanami (Párkány – dziś to słowackie miasto Štúrovo po drugiej stronie Dunaju), zajął przekształcony przez Turków w twierdzę Esztergom i położył kres 150-letniej okupacji Węgier. W podzięce za zwycięstwo Jan III Sobieski w kaplicy Bakócza odśpiewał na część Boga hymn Te Deum. Dziś tamte wydarzenia upamiętnia tablica przy wejściu do bazyliki i pomnik polskiego króla stojący nad brzegiem Dunaju.

Skarby bazyliki

W Bazylice watro zwiedzić katedralny skarbiec będący jednym z najbogatszych w Europie Środkowej. Znajdują się tu kosztowne klejnoty i drogocenne sprzęty liturgiczne. Do najcenniejszych dzieł należy m.in. Kalwaria króla Macieja Korwina wykonana z 7 kg czystego złota, 213 pereł i 70 drogocennych kamieni. Warto też zadać sobie trochę trudu i pokonać ponad 300 stopni, aby wejść na taras widokowy pod kopułą, skąd rozciąga się piękna panorama na miasto i Dunaj.

Kościelne miasteczko

Na tyłach bazyliki znajduje się muzeum zamkowe (Vármúzeum), które kryje szczątki pierwszego pałacu królewskiego na Węgrzech. U stóp zamkowego wzgórza, nad Dunajem rozciąga się Viziváros „Wodne Miasto”, dawne miasteczko kościelne z pałacem prymasowskim, barokowym kościołem, budynkiem seminarium i zabytkowymi kamieniczkami. Nieco dalej wznosi się wybudowany w 2001 r. Most Marii Walerii (noszący imię córki księżnej Sissi i cesarza Franciszka Józefa) łączący węgierski i słowacki brzeg Dunaju.

Warto wiedzieć

Podróżując po Zakolu Dunaju warto skorzystać ze zdrowotnych kąpieli w basenach termalnych w Budapeszcie, Esztergom i Wyszehradzie. W Esztergom kąpielisko termalne znajduje się nieopodal starówki.

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij