Budapeszt
Polonika w grocie pod Górą Gellérta
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Gdy wychodzimy z hotelu Gellert, po drugiej stronie ulicy widzimy wejście do jaskini. Skały naprzeciwko to południowo-wschodnie zbocze symbolizującej Budapeszt góry Gellérta.
Tutaj właśnie, na wysokości około 25 m nad poziomem Dunaju, znajduje się wejście do naturalnej jaskini skalnej, znanej pod nazwą grota Ivána (od imienia pustelnika, który w średniowieczu znalazł w niej schronienie i leczył ludzi wodą źródlaną).
Inspiracja w Lourders
Dzisiaj znajduje się w tym miejscu katolicka kaplica, którą opiekują się paulini. W roku 1924 wycieczka kilku z braci do Lourders zainspirowała ich do stworzenia podobnego miejsca do modlitwy. Opuszczona od lat jaskinia św. Ivána w Budapeszcie wydawała się idealnym miejscem na to przedsięwzięcie. Wejście do groty zostało poszerzone, korytarze powiększone, a w ścianach zaplanowano ołtarze. Całej grocie nadano kształt przypominający wyglądem kaplicę z Portugalii. Nowa świątynia, nazywana Barlangkápolna, Gellérthegyi-barlang, Gellérthegyi sziklakápolna, Iván-barlang, Lourdes-i Barlang, Lourdesi kápolna, Szentiván-barlang lub Sziklakápolna, została poświęcona w 1926 r. Podczas II wojny światowej kościółek wykorzystywano jako schron przeciwlotniczy w czasie bombardowań Budapesztu, a w głębiej położonych korytarzach działał niewielki szpital polowy.
Stalinowskie represje
W roku 1951 jako miejsce zgromadzeń elementu wrogiego wobec władzy ludowej kaplica została zamknięta. W poniedziałek wielkanocny przed porannym nabożeństwem tajna policja AVH skonfiskowała wszystkie nieruchomości i ruchomości należące do paulinów, a członków zgromadzenia aresztowano. Przełożony wspólnoty, Ferenc Vezér, został skazany na śmierć, a pozostali mnisi z klasztoru ? na 10 lat pozbawienia wolności. Znad drzwi prowadzących do kaplicy zdjęto drewniany krzyż wiszący tam od 1936 r., a wejście zamurowano.
W czas odnowy
Dopiero 17 sierpnia 1989 r. usunięto zamykający jaskinię beton a nad wejściem zawieszony został nowy, granitowy krzyż, wykonany według projektu Győzego Sikoty i poświęcony przez nuncjusza papieskiego. 6 czerwca 1992 r. jaskinia ponownie została konsekrowana, a święceń dokonał biskup Endre Gyulay. Patronem kaplicy został opiekun zakonu paulinów ? św. Paweł Pierwszy Pustelnik. Sziklatemplom składa się z dwóch komór: przedsionka i głębiej położonej groty przekształconej w miejsce modlitwy. Wewnątrz panuje stała temperatura 21°C (dzięki gorącym źródłom przepływającym pod wzniesieniem).
Matka Boska i Św. Stefan, węgierscy patroni
Ołtarz główny, wykonany z zielonego pyrogranitu z fabryki w Zsolnay, otwiera się na najszerszą część świątyni. Liczne płaskorzeźby nawiązujące do symboliki chrześcijańskiej dopełniają ceramiczne dekoracje. Wśród ołtarzy bocznych uwagę zwraca kapliczka poświęcona dziewicy Maryi patronce Węgier, gdzie obok postaci Matki Boskiej z tulącym się do nóg dzieciątkiem Jezus umieszczono popiersie króla Stefana I Świętego (pierwszego władcy państwa).
Polak – Węgier…
Dla Polaków najważniejsza jest jedna z kaplic, poświęcona właśnie Polsce. W 1994 r. stanął w niej wizerunek częstochowskiej Czarnej Madonny, podarowany zakonowi przez Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. Obok wisi orzeł i tarcza, na której widnieją symbole Polski, Węgier i zakonu paulinów. Kaplica ozdobiona jest również wizerunkami Ludwika Węgierskiego i św. Jadwigi (wskazują na wspólne dzieje dwóch państw). W jednej z nisz znajduje się płaskorzeźba z twarzą ojca Maksymiliana Kolbego. Inne dekoracje nawiązują do II wojny światowej, gdy przebywający na Węgrzech Polacy (w tym żołnierze) tłumnie odwiedzali kaplicę.
Poczytaj więcej o okolicy:
Zajrzyj na te strony:
- autorka jest redaktorką Magazynu Turystycznego Wasze Podróże
Każdy prawie zna powiedzenie : Polak , Węgier dwa bratanki i do szabli i do szklanki .
Od wielu lat łączy nas wspólna historia . Mieliśmy wspólnych królów : Ludwika Węgierskiego ,
Władysława III Warneńczyka czy Ludwika Andegaweńskiego .
Węgrzy są wierni temu powiedzeniu , nie mam przykładów jak wierni są Polacy .
Gdy w roku 1939 Hitler zwrócił się o zezwolenie na przemarsz przez Węgry nazistowskich wojsk atakujących Polskę , to węgierscy przywódcy mieli mu odpowiedzieć „ to jest nie moralne „ i zaminowali przy graniczne mosty, wiadukty i drogi żeby Niemcy po kryjomu nie przekroczyli granicy polskiej .
Praca magisterska Viktora Orbana z roku 1987 była poświęcona wydarzeniom w Polsce . Tematem była polska Solidarność a tytuł : Ruch społeczny wewnątrz systemu politycznego – przykład Polski .
Świadczącym o przyjaźni Węgrów i Polaków niech będzie jeden z pomników znajdujących się w Óbudzie
( dzielnica Budapesztu ) . 8 kwietnia 2011 roku przy Parku Męczenników Katynia odsłonięto tu Pomnik Męczenników Katynia ufundowany przez miasto Budapeszt , projektu duetu węgierskich artystów Gézy Szeri-Vargi oraz Zoltána Szeri-Vargi . Miał już powstać przed katastrofą smoleńską .
I kolejny wyraz sympatii to z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę , 11 listopada 2018 roku na całej długości Most Łańcuchowy udekorowano polskimi flagami . Most i Parlament jest na zdjęciu .
Podobne ujęcie na zdjęciu , wieczorem , ze Wzgórz Zamkowego w Budapeszcie .
Nad kaplicą jest krzyż .
Ze statku na Dunaju kaplica w grocie jaskini tak wygląda .