Kraków
Kaplica bł. Bronisławy na Sikorniku

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Według legendy, na wzgórzu Sikornik, pośród kilku palących się pochodni ukazywała się błogosławiona Bronisława, jedna z norbertanek z klasztoru na Zwierzyńcu. W 1702 roku, w tym miejscu wzniesiono kapliczkę ku jej czci.
Kiedy dziś wybieramy się na Kopiec Kościuszki, widzimy jak jest otoczony odrestaurowanym fortem. W jednej z jego części zlokalizowana jest kaplica bł. Bronisławy. Obok kaplicy jest ładnie urządzona izba pamięci. Tutaj też przygotowano wystawę stałą – kolumbarium.
Bł. Bronisława, patronka dobrej sławy
Błogosławiona Bronisława jest patronką Zwierzyńca, Krakowa i Polski. Wiedza o świątobliwej norbertance opiera się na podaniach, legendach i tradycji historycznej. Bł. Bronisława, patronka dobrej sławy i cierpiących urodziła się prawdopodobne w 1203 roku, w Kamieniu Śląskim koło Opola. Jej ojcem był Stanisław Prandota herbu Odrowąż, zwany Miłosławem. Matką była Anna z Jaksów, herbu Gryf. Pradziadem Bronisławy był Jaksa Gryfita z Miechowa. Był to rycerz wojen krzyżowych i fundator klasztoru norbertanek na Zwierzyńcu w Krakowie, w latach 1162-64. Kiedy Bronisława miała 16 lat, opuściła dom rodzinny i wstąpiła do klasztoru norbertanek. Życie zakonne wiodła przez 40 lat. W 1224 roku, w czasie zarazy, z wielkim zaangażowaniem służyła chorym, rozdawała leki i ubrania, oraz karmiła głodnych. W 1241 roku na Kraków napadli Tatarzy. Legenda mówi, że wraz z siostrami uciekła w pobliskie gęste lasy. Zakonnice dotarły do skał, które pozamykały się za nimi i przez to je ochroniły. Miejsce ich ukrycia w Lesie Wolskim nazywa się „Panieńskimi Skałami„.
Prawdy i legendy
15 sierpnia 1257 roku, w święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, Bronisława miała wizję o św. Jacku Odrowążu – dominikaninie, którego legenda wiąże węzłem pokrewieństwa z Bronisławą. Klęcząc w chórze zakonnym ujrzała go prowadzonego przez Matkę Boską do chwały niebieskiej. Chcąc przekonać się, czy św. Jacek faktycznie opuścił ziemię, wraz z dwiema siostrami udała się do klasztoru dominikanów w Krakowie, gdzie zastała braci zakonnych przygotowujących się do pogrzebu św. Jacka.
W ostatnich miesiącach życia bardzo przeżywała wieść o kolejnym najeździe hordy tatarskiej. Martwiła się tym, co miało wkrótce nastąpić. Pewnego dnia udała się na wzgórze Sikornik, gdzie zwykle szukała ukojenia w modlitwie. Tam ujrzała Jezusa Chrystusa z krzyżem w ręku, który ją pocieszył słowami: Bronisławo, krzyż mój jest twoim krzyżem, ale też i chwała moja, twoją będzie chwałą.
Zmarła 29 sierpnia 1259 roku. Kilka miesięcy później, zamarzniętą Wisłę przekroczyli Tatarzy. Miejsce jej modlitw i podobno śmierci, na wzgórzu Sikornik zwanym też Górą św. Bronisławy stało się miejscem kultu i pielgrzymek. Ludzie, którzy w trudnym czasie wojen tatarskich i zamieszek krajowych doznali jej dobroci i opieki, z ufnością wzywali ją o pomoc wierząc, że jest w niebie i oręduje tam za nimi.
Sława w cieniu św. Jacka
W 1594 roku, wraz z rozpoczęciem przez dominikanów intensywnych starań o kanonizację św. Jacka, rosła tez żywa legenda o jej świętości. 17 kwietnia rozpoczęły się uroczystości kanonizacyjne św. Jacka. Rozsławiły one też bł. Bronisławę, a siostry zostały zmobilizowane do szukania jej grobu. Czczono ją przez kolejne wieki, a szczególnie wtedy, gdy kraj nawiedzały klęski żywiołowe i najazdy nieprzyjacielskie.
Poszukiwanie grobu bł. Bronisławy uwieczniono sukcesem 14 października 1604 roku. Za rządów ksieni Doroty Kątskiej przeprowadzono remont kościoła klasztornego norbertanek. W niszy tkwiącej w murach pochodzących z drugiej połowy XIII wieku znaleziono trumienkę ze szczątkami bł. Bronisławy. Przeniesiono ją na nowe miejsce, obok ołtarza św. Anny (później św. Jacka). 3 września 1683 roku, na wzgórze Sikornik pod krzyż, pielgrzymowała królowa Maria Kazimiera (Marysieńka) z synem, królewiczem Aleksandrem i dworem królewskim, aby za wstawiennictwem bł. Bronisławy modlić się o zwycięstwo męża, króla Jana III Sobieskiego w bitwie pod Wiedniem.
Pielgrzymki w czasach zarazy
W 1702 roku, ksiądz Herman Suchodemski, jako proboszcz parafii zwierzynieckiej, wybudował na górze Sikornik kaplicę, w miejscu gdzie stał krzyż. Do kaplicy garnęli się wierni, zwłaszcza w czasie klęsk pomoru. W latach 1703-1839 kapliczka na Sikorniku stała się małym sanktuarium Krakowa. Od 1705 roku zmierzały tu uroczyste procesje z kościoła klasztornego do kaplicy. Brały w nich udział liczne rzesze krakowian i mieszkańców z okolicznych wsi. W 1707 roku straszna zaraza morowa pochłonęła tysiące ofiar, które były wywożone poza Kraków drabiniastymi wozami. Do kaplicy spieszyły liczne pielgrzymki z żarliwą modlitwą o wstawiennictwo. Zaraza wkrótce ustała.
Poczytaj więcej o okolicy:
Zajrzyj na te strony:
- film autorki
Dodaj komentarz