Kraków
Kościół św. Barbary, mojej patronki

Z kościołem św. Barbary związane jest też podanie mówiące, że został on wykonany przez murarzy krakowskich, jako wotum, a do wzniesienia jego użyto cegły pozostałej z budowy kościoła Mariackiego.
fot: Barbara Górecka
Kraków. Kościół św. Barbary, mojej patronki
W 1583 roku kościół przekazano jezuitom. Oni założyli tu kolegium. Wnętrze jest barokowe, a powstało w wyniku przebudowy w drugiej połowie XVII wieku.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Między Rynkiem Głównym a Mały Rynkiem w Krakowie stoi kościół, którego patronką jest św. Barbara. Zajmuje miejsce na Placu Mariackim. Tylko kilka metrów dzieli go od bazyliki Mariackiej.

Kościół zbudowany został w 1338 roku jako kaplica cmentarna z fundacji Mikołaja Wierzynka na terenie, który w tamtych czasach był cmentarzem. Kaplica została powiększona w latach 1394-1402 o dwa przęsła prawdopodobnie z fundacji królowej Jadwigi. Z kościołem św. Barbary związane jest też podanie mówiące, że został on wykonany przez murarzy krakowskich, jako wotum, a do wzniesienia jego użyto cegły pozostałej z budowy kościoła Mariackiego. Świątynia przeznaczona została do kazań polskich usuniętych z kościoła Mariackiego przez zniemczoną radę miejską. W 1537 roku król Zygmunt Stary nakazał przenieść kazania polskie do kościoła Mariackiego, a niemieckie do św. Barbary. Do dzisiaj w każdą niedzielę o godzinie 19 odprawiane są tu nabożeństwa w języku niemieckim.

Znane zakony, znane postacie

W 1583 roku kościół przekazano jezuitom. Oni założyli tu kolegium. Przełożonym kolegium w latach 1584-1587 był ksiądz Piotr Skarga. Tu pracował i tu zmarł w 1597 roku ksiądz Jakub Wujek, autor pierwszego tłumaczenia Biblii na język polski. Po kasacie jezuitów w 1773 roku kościołem zarządzała Kongregacja Kupiecka, a od 1798 roku bożogrobcy z Miechowa. Po ich wymarciu, w 1874 roku, kościół objęli ponownie jezuici i pozostają tam do dziś.

Gotyckie mury, barokowe kaplice

Jest to świątynia jednonawowa, z półkolistą absydą od strony Małego Rynku. Absyda pomalowana jest teraz na kolor bordowy, więc wyraźnie widoczna. Obecny wygląd kościoła to efekt siedemnastowiecznej przebudowy w stylu barokowym. Przykrywa go dwuspadowy dach z wieżyczką na sygnaturkę. Na zewnątrz kościół zachował mury gotyckie. Dobudowane później kaplice były pierwotnie przeznaczone na grobowce dla mieszczan. Do północnej ściany kościoła przylegają dwie kaplice: Najświętszego Imienia Jezus i św. Anny. Powstały w czasie, kiedy był tam jeszcze cmentarz. Kaplicę św. Anny przebudowano na kaplicę Matki Boskiej Bolesnej, a w niej umieszczono kamienną Pietę. W grobowcu pod kaplicą spoczywają szczątki Barbary Lang. Była ona kaleką córką wójta krakowskiego, bardzo pobożną i hojną. Przekazywała liczne darowizny na rzecz kościoła. Od 1933 roku wejście do kaplicy jest zamknięte ozdobną kratą z brązu.

Jedyny taki Ogrojec w Polsce

Obok głównego wejścia znajduje się połączona z kruchtą arkadowa kaplica cmentarna zwana Ogrojcem. Pochodzi ona z przełomu XV i XVI wieku. Ozdobiona jest bogatą dekoracją rzeźbiarską z końca XV wieku. Znajduje się tam też malowidło ścienne z początku XVI wieku przedstawiające Pojmanie Chrystusa. Pod otwartymi arkadami umieszczono kamienną rzeźbę Chrystusa i trzech śpiących apostołów w Ogrojcu. Figury spoczywają ponad mensą ołtarzową. Ogrojec jest uważany za klejnot architektury gotyckiej, jedyny tego rodzaju w Polsce. Prawdopodobnie projektantem był Wit Stwosz lub jego uczniowie. Ołtarz był uposażony w 1488 roku, przez krakowskiego mieszczanina Adama Szwarca. Pod kaplicą znajduje się grobowiec rodziny fundatora Ogrojca. W Ogrojcu odbywały się msze za dusze zmarłych spoczywających na ówczesnym cmentarzu Mariackim.

Czytaj dalej - strony: 1 2 3

Poczytaj więcej o okolicy:

Komentarze: 1

    Marakui, 5 marca 2016 @ 22:29

    Dziękuje za ładny opis, bardzo mi się przydał podczas przygotowywania referatu na temat kościoła.

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij