Dąbrowa Tarnowska
Synagodze na ratunek
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Wokół dąbrowskiej synagogi ruch. Wreszcie coś się dzieje. Na balkonach fasady widać robotników, zabezpieczone otwory okienne, południowa ściana zyskała już nowy tynk. To daje nadzieję, że pozostająca od lat w ruinie bóżnica zostanie odbudowana. Na szczęście Unia dała pieniądze?
Przez lata tutejsza synagoga stała w ruinie. Odpadające tynki, wybite okna, wnętrze podstemplowane, by się nie zawaliła. Blisko sąsiadująca z posterunkiem policji otoczona była od wielu lat płotem, jak szanująca się budowa. To dawało nadzieję, że może nareszcie doczeka się remontu, a wręcz już rekonstrukcji. Niestety. Nikt nie miał ani pomysłu, ani pieniędzy by ratować zabytek.
Synagoga pochodzi z drugiej połowy XIX w. a przebudowano ją po zniszczeniach w czasie pierwszej wojny w latach 30. XX wieku. W czasie drugiej została znów zdewastowana: Niemcy urządzili tu magazyn, a w peerelu kontynuowano ten sposób wykorzystania świątyni. Potem stała zamknięta na głucho.
Eklektyczna, murowana budowla nawiązuje najbardziej do architektury barokowej. Fasada ograniczona dwiema wieżyczkami opiera się na czterech kolumnach połączonych arkadami w trzech kondygnacjach. Wewnątrz jest obszerna sala modlitw z otwartą do wnętrza galerią dla kobiet. Na ścianach i sklepieniu widać ślady polichromii. Do niedawna można je było zobaczyć przez okna nawet zza płotu, teraz okna przesłaniają plastikowe siatki.
Potężna budowla świadczy o dawnej liczebności i zasobności tutejszej gminy żydowskiej. O jej istnieniu przypomina też położony po drugiej stronie drogi kirkut (cmentarz). W przeciwieństwie do świątyni jest dobrze utrzymany, choć zachowały się na nim tylko nieliczne nagrobki. Ogrodzony, z wykoszoną trawą cmentarz na co dzień zamknięty jest dla ciekawskich. Przy furcie jest jednak informacja, gdzie zainteresowani mogą znaleźć klucze. Na cmentarzu jest pomnik ofiar holokaustu. W Dąbrowie, gdzie w czasie okupacji hitlerowskiej było getto, zginęło 800 Żydów.
Zakończenie remontu synagogi zaplanowano na 2012 rok. Kiedy to się stanie, ma tu powstać Ośrodek Spotkania Kultur. Prawdopodobnie z ekspozycją poświęconą dąbrowskim Żydom. Na razie izbę pamięci znajdziemy przy ul. Daszyńskiego 8.
Warto wiedzieć
* Barokowy, drewniany, wybudowany w 1771 r. z fundacji Kajetana Potockiego kościół znajdziemy w centrum miasta. Wyposażenie wnętrza w większości pochodzi XVIII w., a polichromie ścienne z XIX w.
* Na zielonym wzgórzu w parku zainteresuje nas wzniesiony w latach 1948 – 1965 nowy kościół parafialny. Pobudowano go na miejscu dawnej rezydencji Lubomirskich. Została ona zniszczona w czasie rebelii chłopskiej w roku 1846, a następnie przez pożar. Do dziś pozostała barokowa brama wjazdowa z 1697 r., murowana, wolnostojąca, na podobieństwo łuku triumfalnego, z herbem Lubomirskich Szreniawa.
Przejeżdżam tamtędy przynajmniej raz w roku, gdy jadę na narty do Krynicy. Zobaczę te postępy prac. Aż żal było patrzeć, jak taki budynek niszczeje. Oby tylko rzeczywiście zrobili tam jakieś muzeum i wykorzystali go z sensem.
Synagogę państwo zabrało gminie żydowskiej w latach 70. Wtedy planowano zrobienie domu kultury a projekt opracowywał prof. Wiktor Zinn. Od tego czasu stała otoczona płotem, bo nic z tego nie wyszło.
Postęp pracy jest widoczny. Z zewnątrz budynek wygląda bardzo dobrze, od frontu jeszcze przysłonięty. nie jest wykluczone, że wiosną będzie można zobaczyć, co wynikło z tego remontu.
Jak stała, tak stoi. Poustawiali tylko tablice, że Unia dała pieniądze.
Odnowili. Bardzo ładnie wygląda.Tylko przejeżdżałam obok. Nie wiem, co jest w środku. Ktoś wie?
Przydałby się w tym portalu zupełnie nowy tekst o zupełnie odnowionej synagodze.