Łuck
Jak odkrywałem stolicę Wołynia

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Łuck, historyczna stolica Wołynia, a obecnie jego miasto obwodowe (wojewódzkie), jest drugim po Lwowie dużym miastem ukraińskim przez wieki związanym z Polską. Leży ok. 80 km od naszej granicy i dopiero czeka na odkrycie.
Jestem tu po raz pierwszy. Łuck odkrywam za pomocą publikacji otrzymanych w tutejszym centrum informacji turystycznej.
„Zapraszamy do Łucka”
Są w nim naprawdę świetne, bezpłatne broszury i foldery wydane także po polsku, napisane – z niewielkimi wyjątkami – bardzo dobrze. 52-stronicowy „Łuck – przewodnik po mieście” prezentuje gościom, obszernie i ciekawie, główne zabytki oraz inne atrakcje miasta. Bardzo przydatny okazał się także 10-stronicowy, ładny graficznie, składany folder „Łuck w 48 godzin” nie tylko z sugestiami i radami, co zwiedzać i jak spędzać tu czas, ale również sporą dawką lokalnych ciekawostek.
Chociażby o łuckich klikonach – odlanych w brązie, stylizowanych, na średniowiecznych heroldów odczytujących obwieszczenia miejskich władz o pełniąc zarazem funkcje straży miejskiej. Jest ich 7, każdy oczywiście inny. Można nawet zagrać w grę miejską z nagrodami odszukując i fotografując wszystkie. Są one chyba tak samo popularne jak wrocławskie krasnale.
Mniejszy, tylko 6-stronicowy, ale bogato ilustrowany kolorowymi zdjęciami folder, także w języku polskim, już na okładce zawiera zachętę, której trudno się oprzeć: „Jeżeli zdążyłeś już objechać pół świata – czytam – wędrowałeś po Europie, Azji, Afryce i Ameryce, to, zapewne, zadziwić Cię będzie trudno. Lecz w tym roku masz możliwość doznania nowych niezapomnianych wrażeń. Możesz w to uwierzyć? – Zapraszamy do Łucka!”.
CIT mieści się w znakomitym punkcie miasta, w narożnym domu przy „deptaku” (ulicy bez ruchu drogowego) Łesi Ukrainki i ul. Senatorki Łewczaniwśkej. Jest to jedyna taka placówka, jaką znalazłem w wołyńskich miastach, w których byłem. A zarazem chyba najlepiej zaopatrzona w materiały informacyjne i z uprzejmą obsługą w kilku językach, także polskim, na jaką trafiłem podczas licznych podróży po Ukrainie.
W zakolu rzeki Styr
Łuck można zwiedzać zaczynając z kilku punktów w mieście, w zależności od zainteresowań. Ale przedtem warto poznać, chociaż trochę, jego historię. W ogromnym skrócie była ona następująca. Miasto, a wcześniej osada założona na wzniesieniu w zakolu rzeki Styr, istnieje już co najmniej dziesiąty wiek.
Dodaj komentarz