Zakopane
Jak to na Podhalu grali

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
W kulturze Podhala, Spiszu i Orawy muzyka zajmowała zawsze ważne miejsce. Towarzyszyła góralskim posiadom rodzinnym i dorocznym świętom. Dźwiękiem pasterskich fujarek, rogów i trombit rozbrzmiewała na halach. Na szczytach, wykonywana przez przewodników była dopełnieniem „tatrzańskich wrażeń”.
Grano na instrumentach własnych i często bardzo prymitywnych. Z czasem zaczęły one jednak wychodzić z użycia. Pod koniec XIX wieku, wraz ze śmiercią Jana Krzeptowskiego-Sabały, zanikała gra na podhalańskich gęślach zwanych złóbcokami. Nieco później zamilkły dudy, dwojnice i trombity. Instrumenty te zasiliły prywatne i muzealne kolekcje.
W zbiorach, jakie Muzeum Tatrzańskie gromadzi od ponad 120 lat, zebrano 217 instrumentów muzycznych. W kolekcji znajdują się instrumenty strunowe i dęte oraz „urządzenia” dźwiękowe takie jak bęben, kołatki, dzwonki pasterskie, kije z blaszkami i gliniane gwizdki. Najstarsze z tych instrumentów datowane są na XVIII wiek. Niektóre są pamiątkami po znanych podhalańskich muzykantach.
Warto wiedzieć
Bogatą kolekcję instrumentów muzycznych ma Muzeum Tatrzańskie. Do niedawna można je było oglądać na specjalnej wystawie w willi „Koliba” – Muzeum Stylu Zakopiańskiego. Teraz powróciły do głównego gmachu.
Poczytaj więcej o okolicy:
Zajrzyj na te strony:
- Muzeum Tatrzańskie
- film autorki
Dodaj komentarz