Kijów
Nie oszczędzili nawet Chreszczatyku
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
W każdym wagonie tramwajowym oraz w autobusie i trolejbusie jest obecnie konduktor. I częste kontrole biletów. Na odcinku 5-6 przystanków zauważyłem kiedyś aż trzy. Tyle, że mnie, podobnie jak siedzące obok starsze osoby, kontrolerzy, również w innych przypadkach, nie sprawdzali. Chociaż miałem skasowany bilet, a one, zapewne, legitymacje. Natomiast wielokrotnie gdy podawałem konduktorce pieniądze za bilet, a ona spoglądała na moje siwe włosy słyszałem: nie musicie płacić (nadal obowiązuje tu zwracanie się na ?wy?). Albo pytanie: czy nie macie legitymacji, lub czy nie jesteście emerytem?
Ograniczona modernizacja
Gdy odpowiadałem, że nie kijowskim, lub, że jestem cudzoziemcem, słyszałem często: przecież i tak nikt was kontrolować nie będzie. I potwierdzało się to w praktyce. Moja odpowiedź: skoro są przepisy, trzeba ich przestrzegać, budziła zaskoczenie. Raz nawet konduktorka zdecydowanie odmówiła przyjęcia ode mnie pieniędzy za bilet. Ale jechałem tylko 2 przystanki. Są oczywiście i pozytywne zmiany w komunikacji miejskiej. Wycofano np. kursujące jeszcze niedawno wraki pojazdów. Na gruntowniejszą modernizację taboru nie ma jednak środków. Nadal nie wprowadzano jednolitych biletów na wszystkie środki komunikacji miejskiej. Ani też jedno lub kilkudobowych. Są tylko miesięczne. Gdy trzeba się przesiadać, często po dwa ? trzy razy aby dotrzeć w potrzebne miejsce, koszty przejazdów rosną. Nadal rzadka jest częstotliwość kursowania pojazdów niektórych linii. A już szczytem wszystkiego niewyobrażalna w standardach europejskich, do których podobno Ukraina zmierza, informacja na przystankach. Nie ma na nich tabliczek z numerami zatrzymujących się linii. Niewielkie umieszczone są na pobliskich słupach oświetleniowych. Z drobnymi tekstami trudnymi do odczytania nawet z dobrym wzrokiem, na wysokości 3-4 metrów nad ziemią aby ich nikt nie uszkodził. I zawierają tak ?precyzyjne? informacje, jak o przystanku początkowym i końcowym, ale już nie ulicach, którymi jedzie dany pojazd.
Jak dojechać do Pieczerskiej Ławry
Te są tylko na tablicach w pojazdach, obok ich numeru. Na przystankowych natomiast wyłącznie, że np. trolejbus nr 16 czy 18 w godzinach 7-9kursuje co 7-10 minut, a między 9 a 14 co ?9-30? (a bywa, że nawet 40!) minut. Częstotliwość na niektórych liniach jest wręcz skandaliczna. Np. autobus linii 24, jedyny (na tej trasie nie kursują także marszrutki, w przeszłości co 5-6 minut jeździły trolejbusy) jeżdżący z Chreszczatyku i Majdanu Nezałeżnosti, czyli najściślejszego centrum Kijowa, obok Urzędu Rady Ministrów, parlamentu, kancelarii prezydenta Ukrainy i innych ważnych instytucji, a także jednego z najważniejszych zabytków kraju ? Pieczerskiej Ławry, do Muzeum II Wojny Światowej, kursuje co 30-40 minut. Inne z tych dwu ostatnich, tak ważnych miejsc, łączy także trolejbus nr 38 i dwie marszrutki. Jeżdżą one często, ale do innych dzielnic, trasami obok kilku stacji metra. Na których trzeba przesiadać się, aby dostać się na Majdan i centralną ulicę stolicy!
Dodaj komentarz