Kowno
W widłach Niemna i Wilii
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
To tu, w widłach jakie tworzy ujście Wilii do Niemna, narodziło się Kowno. Obecnie to ponad 300-tysięczne, drugie pod względem wielkości i liczby mieszkańców miasto Litwy.
Cypel ten, na końcu którego znajduje się niewielki teren spacerowy i park Santakos, zamieszkany był już przed wiekami. Od kiedy jednak, dokładnie nie wiadomo. W paru polskich przewodnikach znalazłem informację, nie wiadomo na czym opartą, że pierwsza osada powstała tu prawdopodobnie w IV-V w. Ale w innym, dosyć szczegółowym, że miasto powstało na niezasiedlonym wcześniej miejscu.
Sprzeczne dane metrykalne
W oficjalnych źródłach litewskich przeczytałem o osadzie istniejącej tu już w IX wieku. I że nazwa miasta po raz pierwszy wspomniana była w XII w. Gdzie indziej wymieniony jest rok 1030, a także informacja, że arabski uczony al Idrisi umieścił Kowno na mapie geograficznej datowanej na 1140 r. Ze źródeł krzyżackich wiadomo, że w 1361 r. zdobyli oni i zniszczyli, tutejszy zamek, prawdopodobnie drewniany. A w 1384 r. zbudowali własny murowany, zachowany częściowo do naszych czasów, jako punkt wypadowy na Wilno i Troki. I nazwali go Ritterswerder. W końcu XIV i na początku XV w., przed bitwą pod Grunwaldem, był on miejscem ważnych spotkań wielkich mistrzów krzyżaków oraz zakonu kawalerów mieczowych z litewskim wielkim księciem Witoldem oraz, w 1408 r., królem Władysławem Jagiełłą. Wokół zamku powstała ufortyfikowana faktoria handlowa. W tymże 1408 r. Witold, nazywany przez Litwinów Wielkim (Vytautas Didysis, 1350-1430), nadał osadzie miejskie prawo magdeburskie. Potwierdzone później przez króla Kazimierza Jagiellończyka w 1440 i 1463, który nadał Kownu także nowe tereny nad Niemnem.
Wojny, epidemie, pożary, powodzie
Rozpoczął się rozwój miasta, początkowo drewnianego, z niewielką liczbą mieszkańców, którą szacowano na 500-600, ale już około 1470 r. na około 5 tysięcy. W 1581 r. Kowno otrzymało prawo składu, było też powiązane z Ligą Hanzeatycką, co sprzyjało jego rozwojowi. Niestety, niszczyły je pożary, dziesiątkowały epidemie dżumy i cholery, niszczyły powodzie oraz wrogowie. Po moskiewskim najeździe i sześcioletniej okupacji w latach 1655-1661 ? znalazło się nawet na granicy upadku. Aby temu zapobiec, sejm w Warszawie zwolnił je w 1662 r. na 10 lat z podatków. A w wydobywaniu się z dna pomógł Jan III Sobieski, zezwalając na organizowanie trzy razy w roku dwutygodniowych jarmarków. W następnych wiekach Kowno też dotykało wiele nieszczęść. W latach 1701-07 okupacja szwedzka. W 1731 r. ogromny pożar, który je strawił. A po III rozbiorze Polski włączono je do Rosji. Dwukrotnie miasto rozgrabiła Wielka Armia Napoleona I, który to stąd rozpoczął wyprawę na Moskwę. Najpierw, gdy się pojawiła w 1812 roku, i podczas odwrotu ze spalonej carskiej stolicy. Nie pomagał miastu również aktywny udział jego mieszkańców w powstaniach: Listopadowym i Styczniowym. Rozwój gospodarczy i cywilizacyjny rozpoczął się dopiero po ustanowieniu w 1842 r. w Kownie stolicy guberni.
Rosyjska twierdza i niemiecki obóz koncentracyjny
W latach 1882-1887 Rosjanie zamienili miasto w twierdzę z dziewięcioma fortami. Co na niewiele się zdało, bo w 1915 r. zajęli je Niemcy i okupowali do 1919 roku. Szczegóły oczywiście pomijam. Wspomnę tylko o antypolskich nastrojach i pogromach w latach międzywojennych, co było jedną z konsekwencji ówczesnych stosunków między naszymi państwami. W 1939 r. Litwa otrzymała od Stalina i Hitlera ?w prezencie?, zgodnie z ustaleniami Paktu Mołotow ? Ribbentrop, Wilno i Wileńszczyznę. Ale w kilka miesięcy później została wcielona do ZSRR. Rozpoczęły się, także tu, deportacje na wschód. Gdy w 1941 r. Niemcy zajęli Kowno, tutejsi Litwini zorganizowali Żydom pogrom, podczas którego zginęło ich 3,8 tysiąca. Zaś w obozie koncentracyjnym w IX forcie ? KL Kauen, Niemcy zgładzili dalsze około 100 tys. Żydów i Cyganów. W 1944 r. wróciły tu władze ZSRR, miasto żyło zgodnie z zasadami ?socjalistycznej gospodarki planowej?. Ale z aktami oporu i represjami. Od ćwierćwiecza rozwija się w niepodległej już Litwie i pozytywne zmiany widać na każdym kroku.
Dodaj komentarz