Krosno
Miasto szkła, czyli pięćset lat tradycji

Rzemiosło szklane istniało tu bowiem co najmniej na początku XVI wieku. Księgi miejskie po raz pierwszy rzemieślników tego fachu – Wilgę i Maroskoleta wymieniły w roku 1513.
fot: Cezary Rudziński
Krosno. Miasto szkła, czyli pięćset lat tradycji
Zwiedzający mogą nie tylko obserwować pracę hutników, ale również, pod ich opieką, naśladować.
  • Krosno. Miasto szkła, czyli pięćset lat tradycji
  • Krosno. Miasto szkła, czyli pięćset lat tradycji
  • Krosno. Miasto szkła, czyli pięćset lat tradycji
  • Krosno. Miasto szkła, czyli pięćset lat tradycji
  • Krosno. Miasto szkła, czyli pięćset lat tradycji
  • Krosno. Miasto szkła, czyli pięćset lat tradycji
  • Krosno. Miasto szkła, czyli pięćset lat tradycji
  • Krosno. Miasto szkła, czyli pięćset lat tradycji
  • Krosno. Miasto szkła, czyli pięćset lat tradycji
  • Krosno. Miasto szkła, czyli pięćset lat tradycji
  • Krosno. Miasto szkła, czyli pięćset lat tradycji
  • Krosno. Miasto szkła, czyli pięćset lat tradycji
  • Krosno. Miasto szkła, czyli pięćset lat tradycji
  • Krosno. Miasto szkła, czyli pięćset lat tradycji
  • Krosno. Miasto szkła, czyli pięćset lat tradycji
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Równocześnie zaczęły powstawać małe huty, studia i warsztaty produkcji szkła zarówno użytkowego jak i dekoracyjnego. Wszystkiego tego dowiedziałem się z lektury krośnieńskich wydawnictw Centrum Dziedzictwa Szkła. Jego siedziba znajduje się na krośnieńskiej starówce, dosłownie kilkadziesiąt kroków od zabytkowego rynku.

Każdy może formować szkło

Wjeżdża się do niego ruchomymi schodami od strony skarpy i parkingu przy ul. Legionów,  lub wchodzi górnym wejściem przy ul. Blich 2, niemal wprost z rynku. Na najniższym poziomie znajduje się piec hutniczy, przy którym, na oczach zwiedzających, pracują hutnicy szkła demonstrując jego ręczne formowanie z surowców oraz wydmuchiwanie szklanych baniek, z których następnie powstają różne naczynia. Formowanie płynnej, rozpalonej do czerwoności masy szklanej, odbywa się za pomocą długich i stosunkowo cienkich rurek ? dmuchaw, nazywanych piszczelami. Zwiedzający mogą nie tylko obserwować pracę hutników, ale również, pod ich opieką, naśladować.

Fascynujące zwiedzanie

Można też obserwować, także z ewentualnymi próbami własnych sił, techniki zdobienia szkła na gorąco, czy malowania lub szlifowania przy stole witrażowym, stanowisku malarskim ewentualnie w warsztacie grawera. Zwiedzający widzą, jak z wielobarwnych szklanych prętów powstają dzięki umiejętnościom rzemieślników, niewielkie wyroby sprzedawane później w sklepie z pamiątkami: żabki, ryby i inne zwierzątka. To są chyba najciekawsze stanowiska CDS. Chociaż szalenie interesujące są również różnorodne, gotowe wyroby szklane z hut działających w regionie, wystawione na wyższych piętrach. Można tu oglądać niezliczone naczynia szklane oraz egzemplarze szkła użytkowego, a także artystycznego. Często zmieniane są ekspozycje czasowe. Część z nich, prezentowana w ramach tego samego biletu, znajduje się w tzw. piwnicach przedprożnych pod przeciwległą, zachodnią pierzeją rynku. Jest to siedem piwnic w amfiladzie, w których kolejno znajdują się ekspozycje tematyczne. Poczynając od interaktywnej wystawy ?Szkło w fizyce? i wystawy archiwalnych zdjęć pracy w krośnieńskiej hucie szkła oraz zabytkowych fotografii na szkle.

Piękno szkła w całym mieście

Dalej jest sala z makietą gazowego pieca hutniczego oraz eksponatami związanymi z produkcją szklarską, jak formy, prasa szklarska itp. W innej, atrakcyjnej ekspozycji, można obejrzeć światowe marki: szkło użytkowe i artystyczne wytwarzane w miejscowych hutach dla najsłynniejszych światowych producentów szkła. Dwie ostatnie piwnice poświęcono na prezentację wyłącznie dzieł artystycznych, wykonanych przez najwybitniejszych twórców, w tym przez polskiego artystę światowego formatu, Stanisława Borowskiego. To w zasadzie koniec programu zwiedzania CDS. Ale nie poznawania wyrobów szklanych w innych miejscach Krosna. Najbogatszą w Europie kolekcję lamp naftowych, ze szklanymi kloszami, posiada bowiem tutejsze Muzeum Podkarpackie. A oprócz niej ekspozycję ?Szkło Podkarpackie?. Sporo ciekawych eksponatów szklanych   obejrzeć można w Muzeum Rzemiosła. W kilku miejscach w mieście stoją też, pod gołym niebem, szklane instalacje przestrzenne. Część z nich nawiązuje do miejscowych legend. Np. rzeźba ?Anna? i ?Stanisław? przy ul. Bieszczadzkiej przypomina historię nieszczęśliwej miłości przyrodniego rodzeństwa Oświęcimów, których groby znajdują się w krypcie kościoła franciszkanów. ?Trzy Prządki? przy Rondzie Niezapominajki, to według legendy trzy córki miejscowego kasztelana zamienione w kamienie. Za karę, gdyż przędły len w niedzielę. ?Dęby Świętego Wojciecha? przy ul. Bursaki nawiązują do podania o biskupie św. Wojciechu, który podczas podróży do Gniezna schronił się przed upałem na jednym z krośnieńskich wzgórz.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 4 sierpnia 2016; Aktualizacja 24 sierpnia 2016;
 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij