Francja
Noclegi z pomysłem
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
W jurcie
Bez wyjazdu do Mongolii, w Alpach, w miejscowości Saisies, z widokiem na Mont Blanc. Przełęcz (col) de Véry, schronisko Croix de Pierre (kamiennego krzyża). 18 euro od osoby albo 38 euro dorosły i 28 euro dziecko ? z wyżywieniem.
zobacz
Na statku
Na bateau Mouche, ale nie w Paryżu tylko w Nantes. Statek z lat 30. ubiegłego wieku, wnętrze design, internet, Wi-Fi, ksiażki ? widok na rzekę Erdre. 130 euro noc ze śniadaniem.
zobacz
W cygańskim wozie
Na fermie w regionie Beaujolais, z dala od zabudowań, najbliższa wieś w odległości 5 km. 60 euro za noc dla dwojga ze śniadaniem.
zobacz
W troglodyckim domu
W skałach wapiennych nad Loarą, winnica obok, basen w skalnej grocie. 120 euro dla dwojga.
zobacz
W latarni morskiej
W Bretanii, piesza wspinaczka z walizkami po 120 stopniach na wysokość 25 m, za to ? widok! Miejscowość Riantec koło Port Louis. 500 euro za pierwszą noc, 100 euro za każdą następną. Drogo, ale to jedyne takie miejsce we Francji.
zobacz
W dziele sztuki (tak, tak)
W tzw. „czerwonym klocku”, dziele Glorii Friedmann wykonanym dla Centrum Sztuki Współczesnej w Dijon. Oszklone okna, mieści do sześciu osób. Bez wody bieżącej, bez elektryczności, WC na zewnątrz. Niedaleko dostęp do wody i kuchenka na drewno. W Villars-Montroyer, 55 km od Dijon. 130 euro za dwie noce, 30 za każdą następną.
napisz
I w Paryżu, na nabrzeżu Sekwany
Darmo (zobacz zdjęcie).
Najbardziej podoba mi sie latarnia morska. tylko dlaczego tak drogo sobie życzą.
A nad Sekwaną chyba teraz nie ma obozowiska bezdomnych, tylko plaża?
Ja głosuję na nocleg w szałasie na drzewie za 115 euro. Mam nadzieję, że taki szałas trzeba sobie samemu zbudować? Bo inaczej co to by była za przyjemność.
:D Wybrałam luksusowy troglodycki dom – ujmujący; XVII wiek, piec do wypiekania chleba, pokoje wykute w skale i okolica, którą mozna poznać na rowerowych szlakach. I tanio w stosunku do …
A ja głosuję na ten klimacik ze zdjęcia. Nic płacić nie trzeba, a jakże może być ciekawie… sypiało się w róznych fajnych miejscach, ale to se nevrati…