Brocken
Noc Walpurgii i „widmo Brockenu”

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Najsłynniejszym i najwyższym szczytem Harzu jest Brocken. Wznosi się1142 mn.p.m. Zbudowany jest z granitów. Widać go z wielu miejsc otaczających Harz.
Klimat jest tu bardzo surowy i nawet porównywalny do klimatu Śnieżki czy Alp. W ciągu roku jest tu około 300 dni mglistych i bardzo zimnych. Trafiłam na taki fatalny dzień, ale i tak było pięknie. Wiatr przewiewał do szpiku kości, zdawało się, że zdmuchnie z prawie płaskiego szczytu. Miało to też i plus, bo przesuwające się chmury i mgły dawały ciekawe efekty widokowe.
Kopuły na szczycie
Na szczycie wznoszą się sporych rozmiarów budowle. Pierwsza to dworzec kolejowy i jego zaplecze czyli restauracja, bufety, itp. Powyżej budowla z kopułą jak meczet, to Brockenhaus z interaktywną wystawą poświęconą regionowi. Kopuła jest panoramiczna i krąży wokół własnej osi. Wejście jest płatne. Obok stoi kilkupiętrowy Brockenhotel z podobną kopułą. Jest w nim kilkanaście pokoi. Pomiędzy tymi budowlami wyrasta ogromny biało-czerwony maszt przekaźnikowy. Na samym wierzchołku jest kilkanaście głazów z tabliczkami informacyjnymi. Wmurowane w ziemię tworzą krąg. Ma tu też spory pomnik niemiecki poeta (pochodzenia żydowskiego), Heinrich Heine żyjący w latach 1797-1856. Wokół szczytu prowadzi ścieżka o długości ok. 2,5 kilometra. Można nią dojść do ogrodu botanicznego Brockengarten i do grupy skalnej Teufelskanzel/Hexenaltar, ulubionego miejsca schadzek czarownic i diabłów. Przy dobrej widoczności ładnie prezentują się miasteczka zlokalizowane poniżej góry.
Sabaty czarownic
Brocken jest uważany za miejsce niezwykłe. W nocy z 30 kwietnia na 1 maja, według legendy, na górze odbywały się sabaty czarownic, a przewodziła im bogini śmierci Hel. Czarownice zbierały się na pustkowiach, w głębi lasów i w dolinach, aby później lecieć na szczyt góry. Tego dnia można było spotkać nie tylko czarownice, ale też inne istoty: gnomy, rusałki, skrzaty, chochliki. Te stworki z magicznego świata wędrowały przez lasy i pola ze śpiewem i nieziemską muzyką. Legenda o tutejszym sabacie czarownic nie jest bardzo stara. Pochodzi z okresu polowań na czarownice w XV-XVII wieku. Niektórzy uważają, że sabaty odbywały się nawet cotygodniowo, w czwartki.
Radosna i straszna Noc Walpurgii
Właśnie w tę noc, z 30 kwietnia na 1 maja, przypada jedno z najważniejszych świąt pogańskich. W wigilię gaszono wszystkie ognie, a ziemia pokrywała się ?duchowym mrokiem?. Wracał czas duchów i ciemnych sił. 1 maja, który uznawano za pierwszy dzień lata, krzesano ognie na nowo, a symbolizowało to powrót królestwa Słońca.
Poczytaj więcej o okolicy:
Zajrzyj na te strony:
- Ciekawie o szczycie Brocken
- O podróży kolejką na Brocken w naszym portalu
- film autorki
Zawsze miałam wrażenie, że kto po raz trzeci zobaczy widmo Brockena, ten na pewno zginie w górach…. Czy ja się myliłam, czy coś się pozmieniało?
Może ktoś miał okazję „to” sprawdzić? Ja tam wierzę panu J.A.Szczepańskiemu :). Nie udało mi się nigdy spotkać z „widmem” i raczej za tym nie tęsknię.
Sprawdziłem na sobie :)
Na pewno mam udokumentowane 3 widma Brockenu, ale było ich więcej.
I wciąż trzymam się nieźle :P
Basiu, pozdrawiam :)
sibi