Wyszukiwna fraza: Harz

To tutaj znajduje się najwięcej w Niemczech – ok. tysiąca – budynków zbudowanych w konstrukcji ryglowej muru pruskiego, którymi wypełnione są pierzeje ulic i placów. Stąd też pochodzi słynny Jägermeister.

Spacerując dziś wąskimi uliczkami czy posiadując na rynku trudno dziś uwierzyć, że choć miasto nie ucierpiało w czasie wojny, to enerdowskie władze chciały starówkę po prostu wyburzyć. Dlaczego?

Inaczej niż nie tak dawno w naszej Puszczy Białowieskiej nie wycina się tu zaatakowanego przez korniki lasu a pozwala się drzewom umierać w sposób naturalny. Jest to zdaniem tutejszych leśników mniej niszczące niż wycinka.

3 grudnia 1989 r. mur pękł. Obalili go uczestnicy marszu gwiaździstego na szczyt: 6 tys. osób wymaszerowało z pobliskich miejscowości z hasłami: wolny Brocken, wolni ludzie.

Wiszący most „Titan-RT” ma długość 458,5 m, ażurową  kładkę o szerokości 1,2 m  i równie ażurowe barierki. 120-tonowa konstrukcja wisi na linach i jest największą „swego rodzaju” –  tak reklamuje się w folderkach – na świecie.

Na samym skraju gór dolinę rzeki Bode flankują dwa widokowe urwiska: Hexentanzplatz i Roßtrappe. To pierwsze, bardziej znane, jest turystyczną fabryką. To drugie, bardziej kameralne, choć nie odludne, pozwala znaleźć przestrzeń do kontemplacji widoków.

Teufelsmauer ciągnie się przez wiele kilometrów i na pewno warto by przewędrować cały, wytyczony do zwiedzania skał, 35-kilometrowy szlak. Większość turystów ogranicza się jednak do dwukilometrowego odcinka nad rzeką Bode.

Zamek Na skraju gór Harzu stworzył książę Otto von Stolberg-Wernigerode, oficer armii pruskiej, dyplomata i wysoki urzędnik państwowy. Po zjednoczeniu Niemiec (1866-71) – wicekanclerz Rzeszy, nazywany powszechnie wice-Bismarckiem.

Przewodniki opisują centrum Wernigerode jako przykład znakomicie zachowanej zabudowy średniowiecznej. Tutejsze domy z muru pruskiego rzeczywiście robią wrażenie. I te jaskrawe kolory! „Bunte Stadt”. Kolorowe Miasto.

Nazwa ścieżki upamiętnia 10 grudnia 1777 roku, kiedy to drogę tą pokonał Johann Wolfgang von Goethe. Wyprawa zrobiła na poecie takie wrażenie, że opisał szczyt w dramacie „Faust”.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!