Orawka
Kościółek czeka wpisu na listę
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Orawka, wieś na Górnej Orawie, ma ciekawą historię sięgającą XVI wieku. A stojący w środku wsi kościół św. Jana Chrzciciela jest jedną z najcenniejszych drewnianych świątyń w Polsce.
Trudno zrozumieć dlaczego, mimo że zgłoszono go już w 2000 roku, nie został jeszcze wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Od strony wieży przypomina on kościół w Dębnie Podhalańskim, jest jednak niemal dwukrotnie dłuższy. Ma kamienną podmurówkę, dużą, murowaną kaplicę Matki Boskiej Bolesnej dobudowaną w 1722 roku oraz ostrosłupowy hełm z czterema wieżyczkami dobudowanymi w 1901 roku. Mimo że świątynia ma spadzisty dach, wewnątrz niej są płaskie stropy podparte słupami. Całe wnętrze pokrywa wspaniała polichromia z drugiej połowy XVII i początku XVIII w. wykonana według koncepcji budowniczego i pierwszego proboszcza tego kościoła księdza Jana Szczechowicza.
Najcenniejsze są malowidła stropowe – przedstawiają14 scen z życia patrona kościoła, św. Jana Chrzciciela oraz na ścianach – wyobrażenia 55 węgierskich świętych. Ta część Orawy należała bowiem przez wiele lat, wraz ze Słowacją, do Węgier. Natomiast w barokowym ołtarzu głównym jest rzeźbiona Pieta oraz figury polskich świętych: Stanisława i Wojciecha a także królów węgierskich: Stefana i Władysława. Godne uwagi są również organy i wiele innych, także późniejszych elementów wyposażenia świątyni.





Ponury dzień sprawił, że zamiast w góry, wybrałam się na objazd okolicy. Kościółek w Orawce ładny, ale trafiłam tu w czasie mszy, więc na zwiedzanie wnętrza nie było szans…
W jakich latach wybudowano ten kosciół? Widać że ma mieszane style budowlane. Z jednej strony drewniany z innej murowany.
Powstanie kościoła datuje się na lata 1651-56. Jest to najstarsza świątynia i pierwszą parafia w polskiej części Orawy. Murowana kaplica Matki Bożej Bolesnej, została zbudowana w 1728 r.