Marburg
W Zamku Landgrafów

Zamek wspaniale i groźnie wygląda oglądany z dołu. Wspinaczka na wzgórze wymaga czasu i sporego wysiłku. Odbywa się bowiem plątaniną ulic, uliczek, placów, a przede wszystkim niekończących schodów i przejść.
Tagi: ,
fot: Cezary Rudziński
Marburg. W Zamku Landgrafów
Z poziomu nabrzeża idziemy najpierw do Dolnego, a następnie Górnego – Oberstad, czyli Starego Miasta. A z niego dopiero wyżej.
  • Marburg. W Zamku Landgrafów
  • Marburg. W Zamku Landgrafów
  • Marburg. W Zamku Landgrafów
  • Marburg. W Zamku Landgrafów
  • Marburg. W Zamku Landgrafów
  • Marburg. W Zamku Landgrafów
  • Marburg. W Zamku Landgrafów
  • Marburg. W Zamku Landgrafów
  • Marburg. W Zamku Landgrafów
  • Marburg. W Zamku Landgrafów
  • Marburg. W Zamku Landgrafów
  • Marburg. W Zamku Landgrafów
  • Marburg. W Zamku Landgrafów
  • Marburg. W Zamku Landgrafów
  • Marburg. W Zamku Landgrafów
  • Marburg. W Zamku Landgrafów

Dotrzeć tu najwygodniej autobusem miejskim linii nr 10. Zatrzymuje się on również na Rynku Starego Miasta, a docelowo na placyku przed zamkową bramą.

Zamek Landgrafów Hesji – Landgrafenschloss w Marburgu stoi bowiem na szczycie skalistego wzgórza, na wysokości 287 m n.p.m., nad doliną rzeki Lahn, prawego dopływu Menu.

Zamek wspaniale i groźnie wygląda oglądany z dołu. Wspinaczka na wzgórze wymaga czasu i sporego wysiłku fizycznego. Odbywa się bowiem plątaniną ulic, uliczek, placów, a przede wszystkim niekończących schodów i przejść z poziomu nabrzeża najpierw do Dolnego, a następnie Górnego – Oberstad, czyli Starego Miasta. A z niego dopiero wyżej.

Wędrówka na szczyt wzgórza

Obie te części Marburga są jednak tak zrośnięte, tak że goście nie zauważają granicy między nimi. Różnica poziomów, którą trzeba pokonać niby nie jest duża, wynosi raptem 100 m w pionie. W rzeczywistości jest sporo większa, gdyż ulice najpierw wznoszą się, później obniżają, aby ponownie skierować wzwyż. Wygodzie mieszkańców i gości służą dwie bezpłatne windy między Dolnym i Górnym Miastem.

Jedna łączy Rudolphplatz na dole z Reitgasse na górze, druga – Oberstad Auzug, z parkingu Parkhaus Obestadt przy ul. Pilgrimstein 28. Są bezpłatne, traktowane jako fragment komunikacji miejskiej, kursują od godziny 7.00 rano, do 1.30 w nocy. Trasy piesze są co najmniej dwie. Łagodniejsza, chociaż wiele odcinków trzeba jednak pokonywać ostrymi podchodami i spadzistymi schodami oraz szybsza, zwłaszcza przy schodzeniu, ale bardziej stroma. Pokonałem je obie, więc mogę stwierdzić, że różnica jest zauważalna.

O Marburgu i atrakcjach tego heskiego miasta pisałem niedawno. Dodam więc tylko, że optymalnym wariantem jest wjazd na górę autobusem miejskim, najpierw zwiedzenie zamku, a następnie, pokonując wysokość w dół, oglądać zarówno zabytki jak i widoki.

Od przełomu IX i X wieku

Zamek Landgrafów, a ściślej kompleks zamkowy, jest dosyć duży. Jego początki sięgają przełomu IX i X wieku. Początkowo był tylko zwykłą warownią w ważnym z obronnego punktu widzenia miejscu. Po odłączeniu się hrabstwa Hesji od Turyngii w 1248 roku, twierdza ta stała się siedzibą Henryka II zwanego Żelaznym (1299-76), a zarazem pierwszą rezydencją landgrafstwa Hesji w Świętym Cesarstwie Rzymskim.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 9 września 2025; Aktualizacja 9 października 2025;
 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij