Kleszczów
Gmina co czerpie bogactwo z kopalni

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Maleńki Kleszczów w powiecie bełchatowskim jest najbogatszą gminą w Polsce – tak wynika z danych ministerstwa finansów. Wpływy podatkowe zbliżają się tu do 30 tys. zł na jednego mieszkańca. Dla porównania – najniższe przychody z podatków, odnotowała gmina Potok Górny w powiecie biłgorajskim. Tam to 486 zł na głowę.
Bogactwo gminy wynika stąd, że to na jej terenie znajdują się kopalnia i elektrownia Bełchatów. Te gigantyczne zakłady płacą do wspólnej kasy najwięcej. Publiczne pieniądze widać w miejscowości – ulice równe, chodniki wyłożone kostką, czysto. Rosną kwiatki, przy drogach ledwie posadzone drzewa. Potężny jest budynek urzędu gminy, bogata remiza, nowy kościół. Imponująco prezentuje się kompleks sportowy z basenami, halą i boiskiem piłkarskim z podgrzewaną murawą. Tylko w niedzielne popołudnie pusto tu jakoś na ulicach.
Największą atrakcją turystyczną Kleszczowa jest… właśnie kopalnia. Gigantyczną dziurę w ziemi można oglądać z tarasu widokowego położonego na końcu ul. Szkolnej. Widać stąd ogrom bełchatowskiej odkrywki, ale panorama nie jest aż tak porywająca jak ta z drugiego tarasu, w pobliskiej Żłobnicy (wieś należąca do gminy). Ta część wyrobiska jest jakaś zasypana. Krajobraz martwy, księżycowy. Ładnie kwitły krzaczki żarnowca na brzegu wielkiej dziury. Zbrakło mi jednak tablicy, która dawałaby trochę informacji o kopalni.
Warto wiedzieć
Kopalnię i elektrownię można zwiedzać. Ja tego nie robiłam, ograniczyłam się do zaglądania do wielkiej dziury z tarasów widokowych.
Dodaj komentarz