Warta
Bernardyni i bernardynki nad Wartą
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Bardzo ważną rolę w życiu miasta Warta odegrali ojcowie bernardyni. W 1457 roku zamożni mieszczanie wareccy ofiarowali ziemię pod budowę kościoła i klasztoru, w który po 10 latach zamieszkali sprowadzeni do Warty zakonnicy.
Od początku istnienia, klasztor był silnym ośrodkiem życia religijnego, kulturalnego i społecznego. Początkowo drewniane zabudowania dwukrotnie podzieliły losy miasta w wyniku pożarów. Jednakże już w latach 1482-97 wzniesiono gotycką murowaną świątynię, gdzie odbyła się kapituła generalna zakonu. Kolejne rozbudowy kościoła, które następowały pomimo osłabionej „potopem” kondycji miasta, zwłaszcza przebudowa barokowa w latach 1696-1708 sprawiły, że kościół bernardynów jest dziś najważniejszym zabytkiem Warty. Nosi on wezwanie Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i jest echem minionej prosperity miasta. Chociaż usytuowany w pewnym oddaleniu i jakby na uboczu przyciąga uwagę każdego z przyjezdnych. Jego jasna fasada flankowana symetrycznie wieżami zwieńczonymi wysmukłymi hełmami nosi wyraźne cechy architektury barokowej. Musimy jednak wejść przez kruchtę i zajrzeć do środka, aby się przekonać, że pod względem wyposażenia wnętrza słusznie zaliczany jest do najbogatszych i najpiękniejszych zabytków w Polsce.
Gotyk, renesans, wreszcie barok
Już w początkach XVI wieku jednonawowe wnętrze kościoła otrzymało gotyckie freski, pędzla br. Franciszka z Sieradza. W latach 1610-12 powiększono kościół dobudowując kaplicę św. Anny. Wtedy też kościół zaczął tracić swój gotycki charakter, przekształcając się w renesansowy (okna, portale, ołtarze). Jednak decydujące piętno wycisnął wiek XVII i styl barokowy, który pozostawił ołtarze, organy, ambonę, stalle, konfesjonały i polichromię. Stając na kamiennej posadzce świątyni musimy poddać się barokowej symfonii falujących kształtów i kolorów, rzeźb i malowideł, oblanych promieniami słońca połyskującego w pozłacanych detalach śnieżnobiałych ołtarzy. Kto nie był na to przygotowany ze zdziwieniem doświadczy barokowego przepychu, który w tej prowincjonalnej świątyni wyraża kunsztowny efekt wspólnej pracy włoskiego architekta Antoniego Viniego oraz polskich artystów-rzemieślników twórców drewnianego wyposażenia. Całości dopełniają iluzjonistyczne polichromie na sklepieniach kaplicy św. Anny, prezbiterium oraz nawy. Autorami tych malowideł byli sami franciszkanie br. Walenty Żebrowski, br. Cyprian Kayzer i br. Błażej Kopaliński. Ich artystyczne dzieło ma przede wszystkim głosić chwałę Bogu, ale jednocześnie stanowi apoteozę zakonu franciszkańskiego i jego najważniejszych przedstawicieli.
Sługa boży Rafał z Proszowic
Kościół jest lokalnym sanktuarium sługi bożego ojca Rafała z Proszowic (zm. 1534 r.). Był on jednym z najwybitniejszych bernardynów z przełomu XV i XVI wieku. Prawdziwym arcydziełem rzeźby jest marmurowy sarkofag z postacią o. Rafała wykonany w 1640 roku. W kościele znajdziemy także pochodzącą z tego samego okresu płytę nagrobkową ojca Melchizedeka z Warty (zm. 1480 r.), który był jednym z towarzyszy św. Jana Kapistrana i również jako świątobliwy zakonnik cieszył się podobnym kultem. Jednakże kult błogosławionego Rafała z Proszowic, chociaż nie doszło do jego oficjalnej beatyfikacji, stał się na tyle popularny, że zastąpił wcześniejszy kult Matki Bożej Wniebowziętej, której barokowa rzeźba zdobi ołtarz główny.
A jednak wrócili
Bernardyni nie przepuścili okazji, aby nie podnieść splendoru artystycznego swojego kościoła. Dlatego na ścianach zobaczymy też obrazy: „Sąd Boży” „Wizja św. Antoniego” i „Wizja św. Stanisława”. Pochodzą one ze szkoły Tomasza Dolabelli wybitnego włoskiego malarza barokowego, który dzięki królowi Zygmuntowi III na stałe osiadł i tworzył w Krakowie.
Poczytaj więcej o okolicy:
Zajrzyj na te strony:
- więcej o mieście Warta tegoż autora
Dodaj komentarz