Ucisków
Kopiec poległych w pierwszej wojnie

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Przy wjeździe do miasteczka Nowy Korczyn od północy, na terenie wsi Ucisków zobaczymy kopiec. Czyżby usypano go Kościuszce? Nie, to cmentarz z I wojny światowej.
Jeden z wielu, jakie odnaleźć możemy na terenie Polski, zwłaszcza południowej. Jednak największy na Ponidziu. Pochowano na nim blisko 2 tys. poległych żołnierzy.
Cmentarz zaczął powstawać spontanicznie przy udziale miejscowej ludności jeszcze w trakcie wojny. Ekshumowano pochowanych w okolicy, poległych na przełomie 1914 i 1915 roku, gdy na stojącym tu od jesieni do wiosny froncie toczyły się zacięte walki. Kiedy front odsunął się na wschód, poprzenoszono pochowanych pospiesznie tam gdzie zginęli i urządzono cmentarz z prawdziwego zdarzenia.
Wyznaczono teren w kształcie prostokąta i o powierzchni ok. 1 ha. Ogrodzono go ziemnym wałem i usypano kopiec o wysokości ok. 6 m. Ustawiono drewniane krzyże. Później, już w latach 30. ubiegłego wieku tern obsadzono krzewami i drzewami. Zaniedbana w czasach PRL nekropolia została odnowiona już w XXI w. przy udziale Austriackiego Czarnego Krzyża, instytucji opiekującej się cmentarzami z okresu I wojny światowej.
Wejście na cmentarz prowadzi od strony drogi nr. 973 z Buska-Zdroju do Nowego Korczyna. Jest tu miejsce na 1-2 samochody. Kopiec zwieńczony jest krzyżem, na którym znajduje się blaszany orzełek wojskowy z napisem: 1918-1939 Poległym za Polskę. U stóp kopca kwatera w której pochowano oficerów. Obok duży drewniany krzyż oraz głaz z tablicą. Wzdłuż wału po obu stronach kopca znajdują się kwatery żołnierskie. W sumie pochowano tu 1366 żołnierzy armii rosyjskiej i 479 austro-węgierskiej. Żaden nie ma imiennej tabliczki.
Warto wiedzieć
Najprawdopodobniej spoczywają tu także polscy żołnierze polegli w Kampanii Wrześniowej. Wiosną 1945 roku pochowano żołnierzy Armii Czerwonej, jednak w latach 50. ich ciała zostały ekshumowane i przeniesione w inne miejsce.
Dodaj komentarz