Otrokovice
Muzeum Harleya-Davidsona

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Nie lubię motocykli. Uważam nawet, że przynajmniej najgłośniejsze z nich powinny mieć zakaz wjazdu do miast. Ale Muzeum Harleya-Davidsona z największą kolekcją w Europie środkowej, obejrzałem z zainteresowaniem.
Muzeum mieści się w 18,5-tysięcznym mieście Otrokovice, odległym od stolicy kraju (województwa) ? miasta Zlin ? o 10 km i połączonym z nim nie tylko koleją, ale również linią trolejbusową.
Za mało informacji
Trochę zaskakujące jest, że na oficjalnych stronach internetowych miasta, ani w ogóle pod hasłem Otrokovice, także w języku czeskim, nie ma nawet wzmianki o Muzeum Harleya-Davidsona. Niewiele też można się o nim dowiedzieć wpisując jego nazwę w połączeniu z miastem. Ten brak chociażby odsyłacza do, chyba najważniejszej, tutejszej atrakcji, wynika być może z faktu, iż muzeum to otwarto dopiero dwa lata temu, nie zdążono więc prawdopodobnie dokonać uzupełnienia. Tymczasem ten obiekt stojący koło dworca kolejowego jest naprawdę ciekawy. Oprócz muzeum, składa się z pensjonatu, restauracji i własnego mini browaru. Przy czym trudno orzec, są one przy muzeum, czy odwrotnie.
Motocykle i inne artefakty
Muzeum, w którym prezentowana jest kolekcja jego właściciela, Richarda Banáta, powstało w roku 2015. Na jego dwu piętrach zgromadzono, dosyć ciasno, ponad 50 produktów z marką Harley-Davidson. Są tu nie tylko motocykle, ale także inne, które firma produkowała: skutery śnieżne, wózki golfowe, małe samochody dostawcze i czółna. Ponadto rowery oraz wersje motocykli dla dzieci. I mnóstwo drobniejszych artefaktów – ubiorów motocyklistów ? harleyowców, historycznych detali amerykańskich stacji benzynowych, wydawanych przez tę firmę czasopism w latach 30. ubiegłego wieku.
Coś dla koneserów
Richard Banát pierwszego harleya kupił w latach 80. Od tamtego czasu zdołał zgromadzić, kolekcję kilkudziesięciu maszyn i innych wyrobów ze znakiem H-D. I wystawił je w muzeum. Jednym z jego najrzadszych i najdroższych eksponatów jest motocykl z 1935 r. z silnikiem Knucklehead, których na świecie zachowało się podobno tylko około stu. Dla amatorów motocykli tej marki to prawdziwy hit.
Dodaj komentarz