Kolonia
Największy karnawał w Niemczech
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Mieszkańcy nazywają karnawał piątą porą roku, a to dlatego, że Kolonia (Köln) przez dłuższy czas, od 11 listopada do środy popielcowej, znajduje się w karnawałowej gorączce.
Najhuczniej świętowany jest początek, zawsze jedenastego listopada i koniec karnawału, który w tym roku (2011) przypada od 3 do 9 marca.
Taki obyczaj
Karnawał to odzwierciedlenie nadreńskiej mentalności i tutejszych obyczajów. Do nich należą przede wszystkim wszelkiego rodzaju kolorowe kostiumy, pogoda ducha, tańce i śpiewy do białego rana oraz duże, bardzo duże ilości piwa ?kölsch?. Kobiety szturmują ratusz, by urzędnikom oraz wszystkim innym panom obciąć krawaty i otrzymać symboliczny klucz do bram miasta i przejmują nawet, choć symbolicznie i jedynie na jeden dzień, władzę. Doskonały nastrój udziela się wszystkim, zarówno miejscowym jak i licznym turystom. Co roku atrakcją karnawału są także ogromne, kilometrowe pochody i parady, rzucające we wszystkie strony słodycze i inne smakołyki, z czego oczywiście najbardziej cieszą się dzieciaki.
Taka tradycja
A za całe karnawałowe szaleństwo odpowiadają nie jego uczestnicy tylko Nubbel, słomiana kukła rodzaju męskiego, przypominająca tradycyjną polską marzannę. Nubbel wisi przed wejściem do każdej knajpy, a w nocy z wtorku na środę popielcową jest uroczyście spalany za wszystkie grzechy minionych dni. I tak oto kończy się szalony czas rozpust i swawoli a zaczyna Wielki Post i wyciszone oczekiwanie na Wielkanoc?
No, tu to autorce się coś poplątało. Karnawał trwa od Nowego Roku, a tak właściwie to od Trzech Króli. Wcześniej jest adwent i czas Bożego Narodzenia. Fakt, że to wszystko razem tworzy piątą porę roku, ale to – na litość boską – nie wszystko jest karnawał. Pozdrawiam :)
więcej ciekawych zdjęć z karnawału możesz znaleźć na http://meegleben.blogspot.de/
Panie Maurycy, karnawal w DE rozpoczyna sie 11.11. o godzinie 11.11, a nie po nowym roku. tylko ze do nwego roku sa spotkanai karnawalowe, przemowienia itp, a tak naprawde cale szalenstwo to koncowka karnawalu, czyli od weiberfastnacht do srody popielcowej. Ostatni dni karnawalu to czyste szalenstwo, szczegolnie w Köln stolicy karawalu w DE, Karnawal tu to jak Boze narodzenie i Wielkanoc na raz, sklepy pozamykane, biura pozamykane, i nic sie ni ezalatwi, za to wszystkich mozen w barach, pubach spotkac. choc tez ne dokonca, poniewaz w kostiumach ciezko rozpoznac kogokolwiek. Takze zapraszam do mojej Koloni na Karnawal, jest grzechu warty:-)
Ja z pewnością skorzystam:) Od przyszłego tygodnia zamieszkam w Koeln, więc się załapię na tegoroczne obchody;)