Kalisz
O Jolencie, franciszkanach i wykopaliskach

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Św. Stanisław był biskupem krakowskim. Uroczystość kanonizacyjna biskupa Stanisława odbyła się w roku 1253 w Asyżu, mieście św. Franciszka. Kult biskupa rozwinął się podczas rozbicia dzielnicowego, gdy cudownie zrosły się posiekane części jego ciała. W tym cudownym zrośnięciu upatrywano nadzieję na ponowne zjednoczenie państwa polskiego będącego w rozbiciu dzielnicowym.
Kościół franciszkanów w Kaliszu miał ogromną rangę w całej Wielkopolsce. To w nim, w roku 1283, wyświęcono Jakuba Świnkę na arcybiskupa gnieźnieńskiego. W uroczystości uczestniczył książę Przemysł II, późniejszy król Polski. Motywem przewodnim działalności arcybiskupa Świnki było zjednoczenie Polski, stąd też obie uroczystości odbyły się w tym samym kościele i w tym samym roku.
Działalność ojca Biernackiego
Rozbudowa kościoła postępowała za panowania króla Kazimierza Wielkiego, wnuka Jolenty, a syna Jadwigi Bolesławówny i Władysława I Łokietka. Król był hojny dla Kalisza. Nadawał liczne przywileje, obdarzał fundacjami, za jego panowania zostało otoczone murami obronnymi. Kościół franciszkanów powiększono, a ze względu na położenie przy murach obronnych był on ważnym punktem obronnym. Tak jak miasto, strawiły go pożary w latach 1537 i 1559.
Pod koniec wieku XVI, dzięki działalności prymasa Karnkowskiego, znacznie ożywiło się budownictwo w Kaliszu. Do miasta przybyli architekci i budowniczowie. Prawdopodobnie Albinowi Fontanie ze znanej rodziny włoskich architektów, zlecono odbudowę kościoła franciszkanów. W latach 1599-1632 odbudowano kościół a kilka lat później zaczęto budowę murowanego klasztoru w miejscu dawnego drewnianego. Na drugą połowę XVII wieku przypada działalność ojca Kazimierza Biernackiego. Biernacki był doktorem teologii i filozofii, historykiem zakonu. On to większą część klasztoru wymurował, wzniósł wieżę , kaplicę św. Barbary podwyższył (widać to na jednym ze zdjęć) o 9 metrów (15 ówczesnych łokci), nad kaplicą zawiesił dzwony, wzniósł ołtarz św. Franciszka i Antoniego oraz ozdobił korytarze klasztorne malowidłami.
Wiek XVIII przyniósł kolejne remonty i restaurację kościoła i klasztoru. Ale w roku 1798 władze pruskie zajęły budynki przeznaczając je na siedzibę policji i więzienie polityczne. Dzięki usilnym staraniom franciszkanie odzyskali je po sześćdziesięciu latach. Po usunięciu z Kalisza ostatnich franciszkanów w roku 1902 kościołem opiekowali się rektorzy wyznaczeni przez władze diecezjalne. W roku 1918 zakonnicy powrócili do klasztoru.
W dzisiejszym kościele
Gotycki kościół ma wydłużone trochę niższe prezbiterium z boczną zakrystią (dziś kaplicą Męki Pańskiej), będące jego najstarszą częścią, tą z czasów Jolenty. Trochę wyższy jest gotycki korpus nawowy z czasów króla Kazimierza Wielkiego. W szczycie prezbiterium wspaniałe gotyckie okno, dziś jest przesłonięte ołtarzem głównym (na ostatnim zdjęciu widoczne jest z zewnątrz). Trzy nawy równej wysokości mają sklepienia ozdobione bogatą sztukaterią z motywami geometrycznymi, główkami aniołów, rozetami, stylizowanymi kwiatami, a wszystko połączone tworzy na sklepieniu plastyczną sieć.
Z lewej strony ołtarza jest odkryty w roku 2018 fresk o wymiarach 16,5 metra wysoki
i szeroki na ponad 4 metry . Tak określono po renowacji fresku .
Datuje się jego powstanie na XIII – XIV wiek .
Jest to jedno z cenniejszych i większych malowideł w Polsce .
Koszt renowacji był 800 tysięcy .
Jak dziś wygląda jest na zdjęciu w artykule :
https://www.eska.pl/kalisz/fresk-sw-krzysztofa-u-kaliskich-franciszkanow-juz-odnowiony-audio-aa-LjvM-PRUC-uBBV.html
Tak odrestaurowano malowidło .
Święty Krzysztof był wysokim mężczyzna toteż autor malowidła
ukazał szczególnie wydłużoną stopę i nogę .
I twarze bardziej z bliska .
Widok z drona na klasztor .
Widok na kościół z wieży ratuszowej która można zwiedzać .