Casablanca
Od Anfy do Białego Domu nad Atlantykiem
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Francuski komisarz generalny gen. (późniejszy marszałek) Hubert Lyautey (1854-1934) zlecił zaplanowanie nowego kolonialnego miasta portowego architektowi Henriemu Prostowi (1874-1959). Podobnie jak w innych marokańskich miastach, zaprojektował on europejskie Ville Nouvelle poza murami medyny – historycznej starówki. Rabat stał się administracyjną stolicą kraju, a Casablanka – stolicą gospodarczą. I tak pozostaje nadal. W tej drugiej miało później miejsce wiele tragicznych wydarzeń związanych z walką Marokańczyków o niepodległość i konfliktami ymi ale zainteresowanych szczegółami odsyłam do bardziej kompetentnych źródeł.
Najważniejsza jest gospodarka
Współcześnie region Grand Casablanca jest lokomotywą rozwoju gospodarki Maroka. Jest w nim 32 proc. jednostek produkcyjnych kraju i 56 proc. pracowników przemysłu, który wytwarza 44 proc. krajowej produkcji. Wykorzystuje 30 proc. marokańskiej produkcji energii elektrycznej. Miasto stanowi również bardzo ważne centrum finansowe. Jednym z najważniejszych towarów eksportowych są fosforany. A w gospodarce dużą rolę odgrywa także rybołówstwo i produkcja konserw rybnych, tartaki, produkcja mebli, materiałów budowlanych, szkła, tekstyliów, elektroniki, obróbki skóry oraz przetwarzania żywności.
Z punktu widzenia turysty niewiele jest w Casablance do zobaczenia. Numerem 1 jest ogromny meczet Hassana II, zbudowany pod koniec XX wieku, drugi pod względem wielkości w Afryce i 17. w świecie, ale jemu poświęcę osobną relację. Warto tu zobaczyć pałac królewski, z frontonem i główną bramą podobnymi do tych w Rabacie, Fezie, Marrakeszu czy Meknes, chociaż zbudowany dopiero w latach 20. XX w. Jest medyna – stare miasto, ale daleko mu do tych w historycznych stolicach kraju. Niewiele pozostało z dawnego żydowskiego Mellah, gdyż większość wyznawców judaizmu wyemigrowała do Palestyny po powstaniu państwa Izrael. Chociaż zachowała się synagoga Ettedgui.
Skromne atrakcje turystyczne
Uwagę zwraca (dawna) katedra katolicka Sacre-Coeur z dwiema strzelistymi wieżami, zbudowana w roku 1930 w stylu Art Deco. Ale przestała ona być świątynią po uzyskaniu przez Maroko niepodległości w roku 1956 stając się obiektem, w którym organizowane są wystawy, koncerty i inne imprezy kulturalne. Czynny jest natomiast nadal katolicki kościół Notre-Dame de Lourdes z nowoczesnymi witrażami. Jedyną tutejszą, liczącą się, atrakcją przyrodniczą jest las Bouskoura zasadzony w XX wieku i składający się głównie z drzew eukaliptusowych, palm i sosen. Jako miasto nadmorskie, Casablanka posiada również plaże nad Atlantykiem, ale pod tym względem ma o wiele bardziej atrakcyjną konkurencję nie tylko w Agadirze.
Warte jednak poznania jest „europejskie” centrum z placami: Nations-Unies i Mahammeda V. A także jego imienia, bulwar – główna arteria miasta – z rodowodem od roku 1915. A zwłaszcza architektura z lat 20. i 30. XX wieku – m.in., wzniesione w stylu mauretańskim Pałac Sprawiedliwości i Poczta Główna. Z muzeów można polecić tylko Musée du Judaïsme Marocain – Marokańskiego Judaizmu. Sądzę jednak, że już wkrótce celem wycieczek stanie się tutejsza współczesna architektura. Zarówno biznesowa czy bankowa, jak mieszkalna.






















Dodaj komentarz