Tajpej
Skarby chińskich cesarzy… na emigracji

I oto jestem w Tajpej, a zwiedzenie Narodowego Muzeum Pałacowego uważam za najważniejszy punkt programu pobytu na wyspie. Bo otaczanie się zbytkiem, gromadzenie skarbów, było czymś oczywistym dla cesarzy Chin.
fot: Cezary Rudziński
Tajpej. Skarby chińskich cesarzy… na emigracji
Na razie grupy wpuszczane są kolejno do poszczególnych sal znajdujących się na czterech poziomach tego gmachu. Każdy zwiedzający otrzymuje słuchawki aby mógł słyszeć – o ile to w ogóle jest możliwe w tym gwarze – tylko własnego przewodnika dysponującego nadajnikiem z mikrofonem.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Nefrytowe zbroje

Kolekcja nefrytów. Skały, dodam, uważanej u nas za dosyć pospolitą, a niezwykle cenioną w Chinach ze względu na jej jakoby magiczne właściwości i – nie wiem na ile aktualne przekonanie, że konserwują zwłoki. Np. niektórych władców chińskich chowano w pancerzach z nefrytu, których wykonanie – trzeba było przecież dobrać setki pasujących do siebie twardością i kolorystyką kamieni oraz obrobić je – trwało nawet po 50-60 lat! Przy czym cena nefrytu nadal zależy od stopnia  jego rodzaju i barwy – najdroższy jest niebieski oraz zielony. I może wahać się od 1 nawet podobno do 10.000 dolarów za wykonaną z niego figurkę czy inny przedmiot.

Czytam w pisanych w muzeum na gorąco notatkach: dysk sprzed 2,5 tys. lat. Miecz, toporki, noże, figurki, ozdoby. Kolekcja cesarskich zbroi. Brązowe figurki religijne, zwłaszcza Buddów, bardzo trudne do określenia daty powstania. Ocenianych na X-XIII w., ale najstarsza datowana z roku 477. Ceramika z prywatnych darów dla muzeum. Głównie przedmiotów małych, n.p. kałamarzy, przyborów do kaligrafii, pieczątek. W kolekcji sztuki słynny, długi na kilka metrów obraz przedstawiający obchody jakiegoś święta. Z widokiem miasta i domów, ludzi różnych zawodów w ich ówczesnych strojach, jedzenia które spożywali itp. Powstał on w XII wieku, stanowi nieocenione źródło tamtej epoki. Przy czym był wielokrotnie kopiowany, a ten zachowany, najstarszy obecnie egzemplarz, pochodzi z XVI w. I inne malowidło – Gibbony na jedwabiu z roku 960, z okresu dynastii Sun.

Naczynia z XII w. przed naszą erą

Naczynia, także do gotowania, niektóre z przykrywkami, pięknie  zdobione, z uchwytami, z XII-X w p.n.e. Hełm z VIII w p.n.e. Naczynia w kształcie zwierząt z IV w p.n.e. Niezwykle rzadkie stare przedmioty datowane. Brązy – inskrypcjami, ceramika adnotacjami malowanymi lub rytymi na dnie przed jej wypaleniem. Słynna chińska kaligrafia: kilkadziesiąt rodzajów pisma, najstarsze z roku 1140. Odbitki na papierze ryżowym (to przecież Chińczycy wynaleźli papier) inskrypcji wyrytych na kamieniu. Ciekawa informacja: przeciętny „piśmienny” Chińczyk jest w stanie odczytać poezję z XI w.

Rzeźby nagrobkowe i polichromowane przedmioty z glinki wkładane do grobów. M.in. słynne Panny z okresu dynastii Tang (VII-X w.). Kolekcja porcelany cesarza Qianlonga (1736-95), głównie z XVII w, ale również z XI-XII oraz najcenniejszej z okresu dynastii Ming (1368-1644). Przy czym egzemplarze tak wspaniale zachowane, bez najmniejszej rysy, plamki, nie mówiąc już o obtłuczeniach, jak gdyby przed chwilą wyszły z pieca i trafiły tu po bardzo dokładnej kontroli jakości. Wśród innych przedmiotów porcelanowa – poduszka do spania (oparcie dla szyi) w ówczesnych fryzurach z kokami. O kształcie leżącego na brzuchu dziecka, z XI-XII w. – z okresu północnej dynastii Song. Tak niezwykła, że reprodukuję ją z muzealnego folderu.

Porcelanowa poduszka i wieża z kości słoniowej

Jak już wspomniałem, 100 eksponatów uznanych za najcenniejsze zaprezentowano na wystawie 100-lecia Republiki. Niektóre powtarzają oglądane już w podstawowej ekspozycji. Oczywiście nie są one te same, gdyż to niemożliwe, ale inne, bardzo podobne egzemplarze. Np. wspomniana już porcelanowa poduszka do spania. Obok niej, równie idealnie zachowany, glazurowany basenik z tego samego okresu XI-XII w. Mydelniczka z 618 roku. Glazurowany ceramiczny dzbanek z czasów dynastii Ming datowany na odwrocie dna. Wyrzeźbiona w kości słoniowej 9-piętrowa wieża. Słynne chińskie kule – po kilka jednej w drugiej – rzeźbione w jednym kawałku kamienia lub drewna bez jego rozcinania.

Nieprawdopodobnie wspaniale zachowane brązy z okresów dynastii: Xia (2205-1766 r. p.n.e.), Shang (1766-1122 lub 1027 r.  p.n.e.) i Zhou (1027 lub 1122-256 r. p.n.e.), nie mówiąc już o późniejszych oraz ze znakami datującymi. Zbiór miarek do ryżu z roku… 477 n.e. Stare księgi i rękopisy, kroniki dynastyczne cesarzy, najstarszy słownik. Zabytkowe chińskie mapy, wśród nich Żółtej Rzeki. Przepiękne przykłady kaligrafii, która przecież w Chinach uważana była i jest za rodzaj sztuki. Cesarskie czapki – korony wyszywane ogromnymi perłami. Biżuteria. Kolekcja cennych skrzyneczek do przechowywania skarbów cesarzy oraz ich przenośnych ołtarzyków. Niezwykle oryginalne dary dla cesarzy, m.in. od będących ich wasalami dalajlamów. Ale i ciekawostki, np. maleńka łódka precyzyjnie wyrzeźbiona w cennym drewnie, którą oglądać można tylko pod lupą. Figurki ptaszków i zwierząt. A to tylko przykłady.

Czytaj dalej - strony: 1 2 3 4

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 10 lutego 2012; Aktualizacja 29 czerwca 2020;
 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij