Ołomuniec
Skarby narodowej duchowości

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Zachwycające madonny
Szczególnie piękny i cenny jest zbiór dzieł średniowiecznej sztuki sakralnej ? rzeźb madonn ? Marii Panny z Dzieciątkiem i piet ? Marii z martwym ciałem Jezusa na kolanach. A także figury świętych, np. św. Anny Samotrzeć ? matki Myriam (Marii) z Nazaretu i babki Jezusa. Jej siedząca postać z wnukiem na kolanach i stojącą obok jego młodziutką matką, jest dziełem anonimowego średniowiecznego artysty. Dotyczy to zresztą większości dzieł, niekiedy tylko z adnotacjami: ?z kościoła Panny Marii Śnieżnej? czy nawiązującymi do miejsca pochodzenia. Jak np. przepiękna, polichromowana ?Madonna Šternberská?. W tym przypadku ze wskazaniem autora, chociaż nieznanego z imienia, określanego jako Mistrz Madonn Toruńskich ? Naśladowca i okresem powstania dzieła: lata 90. XIV w.
Madonny są zarówno rzeźbione w surowym drewnie, niekiedy pozbawione detali, np. dłoni, jak i przepięknie polichromowane. Niektóre zachwycające pięknem i tak wspaniale zachowane, jak gdyby dopiero przed chwilą opuściły pracownię artysty. Pod względem piękna palmę pierwszeństwa przyznałbym, chociaż konkurencja jest spora, ?Madonnie Hodslavickiej?, polichromowanym dziele Rzeźbiarza Morawskiego z lat 1410-20. Natomiast jednobarwna, jak wykonana z brązu czy polerowanego kamienia, jest ?Madonna? z lat 1500-10, z utrąconą lewą ręką trzymającą Jezuska, dłuta Rzeźbiarza Ołomunieckiego.
Rzeźby świętych i piety
Uwagę przyciąga także stojąca ?Maria Panna Bolesna? z warsztatu Mistrza Ukrzyżowania z Kunčic z około 1510-15 roku, z kościoła z Hnojicach. To samo dotyczy piet, z których szczególnie spodobała mi się określona jako pochodząca ze zbiorów kanonika Křiváka. To, oczywiście tylko przykłady. Niemal każdy eksponat, także fragmenty gotyckich ołtarzy czy kamiennych rzeźb i płaskorzeźb, warte są obejrzenia. Podobnie jak fragmenty architektoniczne z tamtego okresu z, niekiedy nieźle zachowanymi, freskami o tematyce biblijnej lub ich fragmentami.
Podziwiać można także zabytkowe, srebrne lub złocone monstrancje z około 1500 r. z dodanymi w latach 1550-50 postaciami NMP i świętych, z kościoła Narodzin Marii Panny. W ekspozycji są też relikwiarze i naczynia liturgiczne, ornaty i inne szaty kapłanów oraz wiele innych ciekawych obiektów. Wymieniłem nazwisko jednego z kanoników, z którego kolekcji pochodziła przepiękna pieta. Zbiory tego muzeum zapoczątkowane zostały bowiem przez biskupów i arcybiskupów.
Biskupi ? kolekcjonerzy i mecenasi sztuki
Pierwszym z nich był Bruno ze Schauenburku (1245-81). Wśród innych zasłużonych na tym polu wymieniani są także m.in. Stanislav Thurzo z Béthlenfalvu (1496-1540) i Karel II Lichtenstein ? Castelcorno (1664-95). Ten ostatni odnowił diecezję po wojnie trzydziestoletniej, a w 1673 r. kupił wyjątkową kolekcję obrazów. I swoje ogromne oraz bogate zbiory dzieł sztuki z różnych dziedzin zapisał w 1691 roku tutejszemu biskupstwu (arcybiskupstwo powstało dopiero w 1777 r.). Zobowiązał też swoich następców do troski o nie oraz uzupełnianie ich w przyszłości. Stworzył tradycję kontynuowaną z nielicznymi wyjątkami po dzień dzisiejszy. Lista jego następców w tym jest długa.
Dodaj komentarz