Berno
Starówka stworzona do spacerów
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Śmiało rzec można, że Berno jest miastem wymarzonym, stworzonym do tego, aby się po nim powałęsać. Aby przedreptać wyłożone brukiem uliczki i zanurkować w sławne podcienia.
Już widok z okna pociągu, z wysokości mostu kolejowego przerzuconego nad rzeką, obiecuje spotkanie z czymś niezwyczajnym. Kompleks urbanistyczno-architektoniczny starego Berna jest jednym z najlepiej zachowanych średniowiecznych zespołów zabytkowych ? zwartym, harmonijnym i ? dużym. Wypełnia zakole rzeki Aar, otoczone z trzech stron korytem tworzącym literę ?u? albo raczej ?uszko haftki?. Podstawa litery jest na wschodzie i tam ? na najniżej położonym nad rzeką cyplu zakola stanęła niegdyś twierdza Nydegg, otoczona kilkoma domostwami dając początek miastu.
Berno powstało z fundacji księcia Bertolda V Zähringen w 1191 r. Nazwę dał miastu niedźwiedź (po niemiecku Bär) ? według przekazu ? pierwsze upolowane przez księcia zwierzę. Rozwój terytorialny następował ku zachodowi, pomiędzy północnym i południowym ramieniem rzeki, na terenie położonym na wysokim skalistym brzegu. Pierwsze, tzw. miasto Zähringena, w latach 1191-1256 ograniczone było fortyfikacjami z wieżą zegarową. Do 1345 r. granica zachodnia miasta osiągnęła wysokość wieży więziennej. Do placu Bubenberg (aktualnie nieopodal dworca kolejowego) przesunięte zostały fortyfikacje wyposażone w (nieistniejącą) wieżę św. Krzysztofa jako zachodnia granica miasta do 1622 r. Wybudowane w trakcie Wojny Trzydziestoletniej (1618-48) fortyfikacje redutowe stanowiły zachodnią granicę miasta do XIX w.
Drewniane miasto spłonęło w 1405 r. i odbudowane zostało z piaskowca na pierwotnej średniowiecznej siatce ulic i działek. Najbardziej regularna jest część najstarsza, położona pomiędzy Nydegg a Wieżą Zegarową. Podział terenu na działki był ściśle określony ? 100 kroków długości na 60 kroków szerokości. Główne ulice ? równoległe do ramion rzeki wydłużano w miarę przesuwania granicy miasta. Zasypywano wówczas fosy, a na ich miejscu powstały place ? poprzeczne osie starego miasta. Kryte dachówką kamienice ? przeważnie późnogotyckie, z wystającymi okapami, osadzone są na arkadach. Każda kamienica ma również piwnicę z wejściem od strony ulicy. Gdziekolwiek spojrzeć, wszędzie podcienia (i klapy piwnic). Jest ich na berneńskim starym mieście ponad sześć kilometrów ? i one są największą atrakcją Berna. Różne ? szerokie, wąskie, przysadziste lub dostosowane do spadku terenu ? zdumiewająco wysokie, z balkonem wewnątrz.
Kamienice z elewacją bogatą na głównym szlaku i skromniejszą na uboczu, mieszczańskie, cechowe, rzemieślnicze, z ozdobnymi oknami i balkonami, mansardowymi dachami, czasem z zaskakującymi, pomalowanymi intensywnymi kolorami rzeźbami na fasadzie; jest wśród nich małpa z toporkiem, jest gryf ? na kamienicy tkaczy, jest czerwony lew ze złotą grzywą, murzyn ? na kamienicy ambasady Litwy? Kamienicom towarzyszą ciekawe doprawdy fontanny . Pochodzą z pierwszej połowy XVI wieku, a autorstwo większości z nich przypisuje się Hansowi Giengowi. Jest ich na berneńskim starym mieście jedenaście. Na ozdobnych kolumnach, często zwieńczonych bogatymi kapitelami ustawione są rzeźby ? figury: kobziarza, muszkietera, jest fontanna Zähringena ? człowieka w masce, pod którą kryje się niedźwiedzi łeb, jest kobieca alegoria sprawiedliwości? Za najcenniejsze uważane są fontanny: Samsona, wielkoluda pożerającego dzieci i kobziarza.
Berneńska starówka nie jest sypialnią miasta. Jest centrum turystycznym, w którym dawne współgra z nowoczesnością. W podcieniach kwitną handel i usługi. Przyciągają kafejki. Na placach odbywają się targi żywnościowe i różności. Tutaj zlokalizowany jest ratusz miejski, katedra, kościoły, urzędy, zagraniczne przedstawicielstwa, muzea, galerie. Berneńskie uliczki i place pełne są barwnych akcentów i drobnych detali, wzbogacających miejską architekturę.
Warto wiedzieć
Berneńskie Stare Miasto wpisane zostało na listę dziedzictwa kultury UNESCO w 1983 r.
Dodaj komentarz