Tyniec
Tysiąc lat opactwa benedyktynów

Autorka: Jadwiga Pribyl
Oglądane w Tyńcu zabytki są jednak tylko fragmentami dawnej świetności opactwa. Większość z dawnego wystroju kościoła, biblioteki i archiwum uległa rozproszeniu, bądź zniszczeniu w ciągu XIX w., po skasowaniu opactwa przez władze zaborcze.
fot: archiwum opactwa w Tyńcu
Tyniec. Tysiąc lat opactwa benedyktynów
Tynieckie pamiątki są dziś rozproszone w różnych muzeach, archiwach i bibliotekach polskich.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Zabudowania tynieckiego opactwa są wspaniałym świadkiem jego długiej i burzliwej historii. W części zachowane są fundamenty romańskie z drugiej połowy XI w. (kościół) i przełomu XI i XII w. (część klasztoru).

W kolejnych stuleciach, a zwłaszcza w drugiej połowie XV w., kościół i klasztor zostały przebudowane i rozbudowane w stylu gotyckim, a do tej przebudowy wykorzystano materiał z zabudowań romańskich. W okresie nowożytnym, w XVII i XVIII w., dokonano kolejnej rozbudowy i na gotyckich murach kościoła osadzono barokowe sklepienia. Natomiast średniowieczne mury części budynków klasztornych posłużyły jako fundamenty pod barokowe ściany, co widać w odsłoniętych częściach dawnej biblioteki.

Pamiątki dawnej świetności

Oglądane w Tyńcu zabytki są jednak tylko fragmentami dawnej świetności opactwa. Większość z dawnego wystroju kościoła, biblioteki i archiwum uległa rozproszeniu, bądź zniszczeniu w ciągu XIX w., po skasowaniu opactwa przez władze zaborcze. Tynieckie pamiątki są dziś rozproszone w różnych muzeach, archiwach i bibliotekach polskich. Najcenniejsze, średniowieczne rękopisy znajdują się obecnie w zbiorach Biblioteki Narodowej w Warszawie, w tym XI-wieczny sakramentarz, księgi liturgiczne fundowane przez opatów w XIV i XV w. oraz rękopis z dziełami Józefa Flawiusza. Większość księgozbioru trafiła do Tarnowa i przechowywana jest w bibliotece tamtejszego seminarium duchownego. Podobnie też w Tarnowie, w skarbcu katedralnym, znajdują się gotyckie i barokowe kielichy, monstrancje oraz srebrne antependium ołtarzowe (w katedrze).

Nie klasztor a twierdza

Wydarzenia polityczne drugiej połowy XVIII w., które działy się w Polsce, nie ominęły, ani nie oszczędziły też tynieckiego opactwa. Konfederaci barscy przygotowywali miejsca oporu przeciw wojskom rosyjskim, którymi dowodził generał Aleksander Suworow. W 1769 r. przybyli do Tyńca inżynierowie wojskowi i rozpoczęli prace nad dostosowaniem klasztoru do potrzeb obrony. Opactwo zostało zamienione w nowoczesną fortecę, której centrum stanowiło wzgórze klasztorne, bronione przez system szańców na pobliskich wzniesieniach. Dzisiejsze ukształtowanie okolic klasztoru, górny i średni ogród oraz mury wzdłuż drogi na wzgórze są tego pozostałościami. Główne walki o Tyniec rozpoczęły się 20 V 1771 i trwały kilkanaście miesięcy, aż do kapitulacji konfederatów w obliczu przewagi wojsk austriackich. W wyniku działań wojennych opactwo uległo poważnemu zniszczeniu. Podpisany w 1772 r. traktat rozbiorowy pozostawił Tyniec poza granicami Polski. Kolejne kampanie wojenne, związane z Napoleonem, przyczyniły się do dalszego upadku opactwa, a ostatecznie w 1816 r. jego kasaty (13 IX, dekret podpisany przez cesarza Franciszka I).

Powrót mnichów

Benedyktyni powrócili do ruin swego dawnego opactwa w przededniu wybuchu drugiej wojny światowej, w lipcu 1939 r. dzięki decyzji arcybiskupa krakowskiego księcia Adama Sapiehy. Dzieło odnowy wiąże się z przyjazdem do polski belgijskiego mnicha z opactwa św. Andrzeja w Bruggi. Po przejściowym pobycie w Rabce (1936-1939, gdzie prowadzono internat) zdecydowano się na przeniesienie się do tynieckich ruin. Pierwszą ?załogę? stanowiła grupa 10 Polaków (którzy zgłosili się w latach 30. i odbyli wstępną formację oraz studia w Belgii), oraz Belg ? przeor. Po zakończeniu działań wojennych, od 1947 r., przystąpiono do odbudowy klasztoru. Trudne warunki powojennej rzeczywistości spowodowały, że prace ukończono dopiero na początku XXI w.

Tyniec współczesny

Oprócz renowacji mnisi podjęli także szereg innych inicjatyw. W Tyńcu opracowano posoborowy Mszał Rzymski oraz pozostałe księgi liturgiczne. Prace te prowadził o. Franciszek Małaczyński. Równolegle przebiegały prace nad przekładem z języków oryginalnych i redakcją tzw. Biblii Tysiąclecia (wydanie piąte ukazało się w 2000 r.). Było to dzieło o. Augustyna Jankowskiego. Nie zaniedbano też badań nad historią Tyńca i benedyktynów polskich oraz historią liturgii, czym zajmował się przez wiele lat o. Paweł Szczaniecki.
W ostatnich latach rozpoczęło pracę Wydawnictwo Tyniec; jego głównym obszarem działalności jest edycja tłumaczeń tekstów źródłowych do dziejów i duchowości monastycznej (Źródła Monastyczne) oraz popularyzacja benedyktyńskiej tradycji. W zmienionej rzeczywistości ekonomicznej Polski, w poszukiwaniu nowych form na pozyskiwanie środków utrzymania, od 2006 r. działa jednostka gospodarcza Benedicite, zajmująca się promocją i sprzedażą produktów benedyktyńskich. W odbudowanym skrzydle dawnej biblioteki rozpoczął swą działalność Benedyktyński Instytut Kultury Chronić dobro, którego celem jest animacja szeroko pojętej działalności kulturalnej w ramach opactwa oraz przyjmowanie gości.

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 12 listopada 2010; Aktualizacja 7 czerwca 2020;

Komentarze: 1

    kajek, 13 listopada 2010 @ 23:15

    Banedyktyni z Tyńca – z tego co wiem – przejawiają pewne skłonności biznesowe. A to piwo. a to miody, a to co innego… Braciszkowie nie żyją tylko modlitwą…

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij