Da Fo
U stóp Wielkiego Buddy

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Dwie rzeki: Dadu He i Min He w prowincji Syczuan, w południowo-zachodnich Chinach, w pobliżu 3,5-milionowego przemysłowego miasta Le Shan leżącego 154 km od stolicy tej prowincji ? Chengdu, tworzą zlewisko, którego jednym z brzegów jest blisko 100 metrowej wysokości skalna ściana z czerwonego piaskowca na zboczu Lingyun.
To w jej pobliżu w odległej przeszłości tworzyły się nad zapadliskiem wiry wodne, pochłaniając wypływających na połowy rybaków. Przed niemal 14 wiekami buddyjski mnich Haitong postanowił temu zaradzić wykuwając w skale gigantyczny, 71-metrowej wysokości, dziś największy na świecie, posąg Da Fo ? Wielkiego Buddy. Pobożny mnich a zarazem rzeźbiarz rozumował, że ta powszechnie czczona postać w zdoła uśmierzyć żywioł i zapewni rybakom bezpieczeństwo. Zwłaszcza, iż odkute od ściany masy kamieni zasypią groźne wiry.
Było to zamierzenie gigantyczne, wymagające czasu i znacznych środków. Zbierano je z datków publicznych, a lokalny rząd przeznaczył na ten cel wpływy z handlu solą. Prace rozpoczęły się w roku 713 n.e. Haitong zamieszkał w pieczarze ponad projektowaną głową Da Fo, wraz z pomocnikami i robotnikami wykuwał wielki posąg aż do śmierci. Później jego dzieło kontynuowali inni a prace zakończono w roku 803. Gdy zabrakło środków, zwierzchnik miejscowej administracji Wei Gao z własnej kiesy opłacił ukończenie nóg i stóp Buddy przechodząc w ten sposób do historii. Efekt tej trwającej 90 lat pracy jest imponujący. Wielki myśliciel siedzi z dłońmi położonymi na kolanach. Po jego bokach, zgodnie z buddyjskim zwyczajem świątynnym, wykuto w niszach ponad 20-metrowej wysokości posągi strażników.
Z prawej strony Buddy, od jego stóp i między jego postacią oraz niszą strażnika, wykuto strome Schody Dziewięciu Zakrętów prowadzące aż na szczyt skały, gdzie jeszcze w trakcie budowy posągu powstały pierwsze świątynie. Dziś tworzą one cały zespół połączony ścieżkami i rozciągający się również na pobliskie wzgórze Wuyou. W jednej z nich mieści się muzeum historii tego dzieła. Wyposażono je w system odwadniający, co kilka lat udrażniany, bez czego posąg nie miałby szans na tak długie przetrwanie w praktycznie nienaruszonym stanie. Da Fo też jest poddawany pracom renowacyjnym, gdyż zrósł się on z otoczeniem, na skale rosną krzewy, z dłoni myśliciela wyrastają kwiaty, a jego tors porasta mech.
W pobliżu posągu znajduje się platforemka widokowa, z wykutym w białym marmurze kwiatem lotosu, ulubionym miejscem modłów nie tylko buddystów. Kamienny drogowskaz na posadzce wskazuje odległości do najbardziej znanych miast świata. Niestety, Warszawy wśród nich nie ma. Kilka metrów od kwiatu lotosu jest altanka ? świątynka z wielkim, bogato zdobionym, spiżowym dzwonem. W pobliskim parku staw ze złotymi rybami. Ze świątyniami na okolicznych wzgórzach Wielkiego Buddę łączy Most Haoshang stylizowany na starą budowlę. Zaś w tej samej skale kilkadziesiąt metrów od posągu znajdują się wykute w czasach dynastii Wschodniej Han (25-220 r. n.e.) groty ? Grobowce Mahao dla miejscowej szlachty. Wyrzeźbiono w nich sceny kawaleryjskie oraz posążki Buddy. Ze wzgórza lub z tunelu wychodzącego nad rzekę z drugiej strony wielkiego posągu dostać się tam można kamienną ścieżka i kolejnymi schodami.
Dodaj komentarz