Pagan
Wioska za murami starego miasta

Wewnątrz murów jeszcze w latach 90. XX w. były ulice i domy. Tworząc Strefę Archeologiczną większość mieszkańców przesiedlono jednak5 km na południe. W ten sposób powstała wieś Nowy Pagan.
fot: Cezary Rudziński
Pagan. Wioska za murami starego miasta
"Obwąchując" okolice hotelu wcześnie rano, przed wyruszeniem na zwiedzanie głównych tutejszych i okolicznych zabytków, miałem okazję zobaczyć orkę nadbrzeżnego pola sochami zaprzężonymi w pary wołów. I sąsiadujące z nim stare budowle.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Hotel „Bagan Thande” w którym się zatrzymałem, ma nie tylko znakomitą lokalizację, ale i już 90-letnią historię. Otworzył go bowiem w 1922 roku książę Walii, późniejszy brytyjski król Edward VIII.

Hotel położony jest na wysokiej, wschodniej skarpie rzeki Irawadi, między nią i południową bramą w średniowiecznych murach starego miasta Pagan, po ich wewnętrznej stronie. W zieleni, w tym wśród starych, bardzo wysokich drzew, ma nadal dobry standard. Później w otaczającym go parku dobudowano wygodne bungalowy oraz dużą restaurację z obszerną częścią pod gołym niebem, zbudowano basen itp.

Ludzie poszli precz

Wewnątrz murów, a także po ich zewnętrznej stronie w pobliżu, poza zabytkowymi budowlami, jeszcze w latach 90-tych były ulice i domy. Tworząc Strefę Archeologiczną większość mieszkańców przesiedlono jednak5 km na południe. W ten sposób powstała wieś Nowy Pagan. ?Obwąchując? okolice hotelu wcześnie rano, przed wyruszeniem na zwiedzanie głównych tutejszych i okolicznych zabytków, miałem okazję zobaczyć orkę nadbrzeżnego pola sochami zaprzężonymi w pary wołów. I sąsiadujące z nim stare budowle. Tuż obok niego otoczoną murem, dużą i wysoką świątynię Mimalaung Kyaung wzniesioną z cegieł na planie krzyża. Z wejściami, niestety zamkniętymi, z portykami i kolumnami z czterech stron świata. I widocznymi resztkami zewnętrznych tynków. Gdyby nie wieńcząca pagodę duża, zaś narożniki małe stupy, można by sądzić, że to kościół chrześcijański.

Wioska na skraju rezerwatu

Po przejściu kilkudziesięciu metrów znalazłem się w wiosce. Przed kolejną dużą, 61? metrowej wysokości, czynną pagodą z białego kamienia, z jej nazwą Thatbyinyu w językach birmańskim i angielskim na tablicy informacyjnej. Zbudowano ją w stylu hinduskim w XII wieku, nazywana jest Świątynią Wszechwiedzy. A także, z tradycyjnie, niewielkim bazarkiem koło wejścia do niej. W pobliżu zaś, z kilkudziesięcioma bardzo przyzwoicie wyglądającymi rowerami, ich wypożyczalnią Kyaw Bike Rental Service. Bo tutejsze zabytki można zwiedzać samochodami lub właśnie rowerami. Pieszo tylko najbliższe, bo rozrzucone są one na znacznej przestrzeni42 kilometrówkwadratowych.

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 2 lipca 2012; Aktualizacja 8 czerwca 2020;
 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij