Angkor Thom
Bayon: państwowa świątynia Khmerów
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
W centrum Angkor Thom stoi, nie jak można by oczekiwać, pałac królewski, lecz Bayon, oficjalna świątynia dawnego państwa Khmerów. Sanktuarium buddyzmu mahajana, drugi pod względem znaczenia i piękna zachowany obiekt Doliny Angkor.
Zbudowana została na przełomie XII i XIII w przez króla Jayavarmana VII. To podobno jego lodowate oblicze było wzorem dla tutejszych, 216 zachowanych gigantycznych wizerunków bodhisattwy Awialokiteśwary wykutych na szczytach wież. Na tablicy informacyjnej czytam, że prowadzone tu pod auspicjami UNESCO prace restauracyjne finansował w latach 2005-10 rząd japoński.
11 tysięcy postaci
Świątynię tę wzniesiono na sztucznym wzgórzu symbolizującym świętą górę Meru w Indiach. Przy jej budowie ogromną rolę odegrała buddyjska kosmologia. Mury obronne i otaczająca je fosa symbolizują wielki Praocean. Węże Naga o siedmiu głowach gotowe do splunięcia trucizną – deszcz oraz pomost między niebem i ziemią oraz pakt z dobrymi siłami. Wielki tutejszy skarb stanowią ciągnące się na długości 1200 m i wysokości do 4,5 m płaskorzeźby, przez niektórych znawców oceniane wyżej, niż te sławne z Angkor Wat. W sumie doliczono się na nich ponad 11 tys. postaci. Część z nich jest fantastycznie zachowana. Najwspanialsze znajdują się na zewnętrznym murze dolnego tarasu. Przedstawiają sceny z życia i dokonań króla, toczonych przez niego wojen, dworu, z mitologii hinduskiej – m.in. „Ubijanie morza mleka” podobne jak w Angkor Wat. Wśród maszerujących żołnierz są m.in. Chińczycy. W południowej galerii zachodniego skrzydła uwagę przyciąga zwłaszcza zwycięstwo Jayawarmana VII nad Champą w bitwie morskiej pod Tonle Sap. Żołnierze noszą hełmy o kształcie kwiatowych kielichów. Bogate jest tło tej płaskorzeźby, ze zwierzętami morskimi. Ogromną wartość poznawczą mają sceny z życia i dnia codziennego w tamtych czasach: przedstawiają na przykład gotowanie świń w wielkich kotłach bądź pieczenie ich na ogniu, ludzi pijących alkohol oraz obserwujących walki kogutów i dzików. Są też sceny z budowy świątyni, walk bokserskich, wyczynów akrobatów. Obejrzeć można też ówczesne narzędzia i utensylia z różnych regionów kraju, z których część używana jest nadal.
Trzy pasy murów, 16 dziedzińców
Świątynia stoi na platformie blokowanej przez dwa stawy. Strzegą jej kamienne węże Naga i lwy. Otacza zaś trzeci pas murów na planie prostokąta o bokach 156 x141 m. Są w nim cztery gopuramy – wejścia z każdej strony świata z galeriami, które zdobią płaskorzeźby pełnych gracji boskich tancerek – apsar tańczących na kwiatach lotosu. W narożnikach stoją wieże o szczytach podobnych do piramid. Jak w wielu innych świątyniach Angkoru, są tu też budynki nieznanego przeznaczenia nazywane bibliotekami, tarasy, pawilony, wieże – prasaty, a także 16 małych dziedzińców na które prowadzą drzwi z rzeźbionymi w kamieniu framugami.
Dodaj komentarz