Czerwony Klasztor
Wokół Klasztornej Góry do Leśnicy
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Ten przyjemny szlak w całości przebiega po terenie Słowacji. Pod Czerwony Klasztor docieramy Pienińską Drogą ze Szczawnicy. Inny wariant to ze Sromowiec Niżnych przez kładkę na Dunajcu.
Wzdłuż muru otaczającego Czerwony Klasztor idziemy szosą w kierunku wsi Haligovce. Po kilkuset metrach skręcamy w lewo na niebiesko-czerwony szlak. Prowadzi przyjemną polną drogą. Za ostatnimi zabudowaniami szlak wznosi się zakosami po jodłowo-sosnowym lesie. Tak dochodzimy na Przełęcz pod Klasztorną Górą (sedlo Cerla). Przełęcz znajduje się na wysokości 605 metrów między Klasztorną Góra (657 m) a Płaśnią (889 m). Jest tu polanka i wiata turystyczna. Z polany rozlega się fantastyczny widok na Trzy Korony i okolicę. Jest tu węzeł szlaków. Czerwony prowadzi w prawo na Płaśną, a niebieski płajem przez Targov do Leśnicy. Teraz idziemy niebieskim, jodłowo-bukowym lasem. Mijamy kolejny punkt widokowy i szczyt Barsztyg (675 m). Już jesteśmy na Przełęczy Limierz (Targov 675 m).
Przełęcz jest niezalesiona, więc widoki stąd fajne. Jest tu wiata i węzeł szlaków. Żółty sprowadza do Huty. Zaczyna się zejście do Leśnicy. Początkowo przez las a potem przez ładną widokową polankę o nazwie Polanka. Wkrótce nasz szlak łączy się ze schodzącym zielonym z Płaśniej. Dochodzimy do wsi. Koło budynku straży pożarnej skręcamy w lewo.
Leśnica to słowacka wieś w samym sercu Małych Pienin. Jest to jedna z najstarszych miejscowości w Pieninach. Założył ją ród Gorgeyów w 1297 roku. Ludność trudniła się rolnictwem i pasterstwem. Obecnie wielu pracuje na spływie. Jest to dość popularna wieś wśród turystów. Idąc przełomem Leśnickiego Potoku mijamy Chatę Leśnica ? schronisko a właściwie hotel. Jest tu restauracja z bardzo dobrym jedzonkiem, sklep spożywczy, zaplecze dla imprez turystycznych i ognisk. Miejsce cieszy się ogromnym powodzeniem wśród polskich turystów.
* * *
Nowym chodnikiem dochodzimy do brzegu Dunajca i wracamy do Szczawnicy.
Dodaj komentarz