Przystań Sromowce-Kąty od Szczawnicy w linii prostej dzieli 6,7 km ale dzięki 9 zakolom trasa ta się wydłuża do kilkunastu kilometrów. Trasa może mieć 12 lub 23 km. Różnica poziomów wynosi 35 m. Tratw jest ponad 200 a flisaków ponad 500.
Na spływ można ruszać z dwóch miejsc po polskiej stronie i dwóch po konkurencyjnej, słowackiej. My ruszamy ze Sromowców Kątów, czyli na dłuższą trasę. Przed budową zapory spływ ruszał z Czorsztyna lub Niedzicy.
Wzdłuż muru otaczającego Czerwony Klasztor idziemy szosą w kierunku wsi Haligovce. Po kilkuset metrach skręcamy w lewo na niebiesko-czerwony szlak. Prowadzi przyjemną polną drogą.
W zakonie kartuzów stosowano regułę: za klauzurą było dwunastu pustelników i trzynasty przeor. To symbolika Chrystusa i dwunastu apostołów. Było tu więc trzynaście pustelni połączonych wielkim krużgankiem.
W pogodny dzień wyjątkowe to miejsce. Stąd jest najpiękniejszy widok na Trzy Korony. Tu rozpoczyna się słowacki spływ Dunajcem i tu jest węzeł szlaków turystycznych.