Dubaj
Komputery zamiast maszynistów

Dubaj poznawać można na różne sposoby. Dobrym wstępem może być skorzystanie z jednej z kilku objazdowych linii turystycznych. Jeżdżą na nich piętrowe autobusy, przy czym na górnym poziomie przynajmniej połowa jest bez okien, lub nawet dachów...
fot: Cezary Rudziński
Dubaj. Komputery zamiast maszynistów
Na stacjach, przejściach i w pociągach panuje niemal sterylna czystość i, oczywiście, funkcjonuje klimatyzacja.
  • Dubaj. Komputery zamiast maszynistów
  • Dubaj. Komputery zamiast maszynistów
  • Dubaj. Komputery zamiast maszynistów
  • Dubaj. Komputery zamiast maszynistów
  • Dubaj. Komputery zamiast maszynistów
  • Dubaj. Komputery zamiast maszynistów
  • Dubaj. Komputery zamiast maszynistów
  • Dubaj. Komputery zamiast maszynistów
  • Dubaj. Komputery zamiast maszynistów
  • Dubaj. Komputery zamiast maszynistów
  • Dubaj. Komputery zamiast maszynistów
  • Dubaj. Komputery zamiast maszynistów
  • Dubaj. Komputery zamiast maszynistów
  • Dubaj. Komputery zamiast maszynistów
  • Dubaj. Komputery zamiast maszynistów
  • Dubaj. Komputery zamiast maszynistów
  • Dubaj. Komputery zamiast maszynistów
  • Dubaj. Komputery zamiast maszynistów
  • Dubaj. Komputery zamiast maszynistów
  • Dubaj. Komputery zamiast maszynistów
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Drugi wielki ich zespół to okolica stacji Jumeirah Lake Towers. Ale można też  pojechać metrem do stacji krańcowej i nie wychodząc z niego wrócić, płacąc w sumie za przejazd niewiele, a podczas jazdy oglądać miasto. Trudniej fotografować, bo pojawia się silny kolor błękitny oraz odbicia szyb z drugiej strony wagonu. Wspomniana już linia tramwajowa jest tu tylko jedna. Łączy nadziemnym przejściem i ruchomym chodnikiem nad jezdniami stację Jumeirah Lake Towers z przystankiem nr 3 o tej samej nazwie. Tramwaj ma tylko 10 przystanków, przy czym cztery z nich znajdują się jak gdyby na wydłużonej pętli obsługującej mieszkalny mikroregion. Tramwaje jadące w kierunku Wyspy Palmowej ? Palm Jumerah oraz popularnego Żagla ? Burj Al Arab, a także bezpłatnej plaży, po objechaniu tej pętli zawracają. Wygodniej jest więc wsiadać do tych, które już ją przejechały.

Autobusy: przystanki tylko na żądanie

Na Palm Jumerah można wjechać taksówką, autobusem panoramicznym lub jakimkolwiek samochodem. Ale także naziemną koleją jednoszynową na estakadzie opartej słupach. Jest to jednak relatywnie droga przyjemność. Siedmiominutowa jazda, co prawda z ładnymi widokami, kosztuje w jedną stronę 15, w obie 25 AED. Przy czym nie można płacić ani kartą komunikacyjną, ani bankową, lecz wyłącznie gotówką. Już przy dwu osobach znacznie taniej wypada więc dojazd taksówką. Ale o tym pasażerowie dowiadują się dopiero na miejscu. Sieć autobusów miejskich w Dubaju ma niemal 80 linii. Niestety, podobnie jak pozostałe publiczne środki komunikacji, tylko dziennych. Jeżdżą one wieloma trasami, m.in. wzdłuż Sheikh Zayed Road oraz w opisywanym popularnym regionie nad brzegiem zatoki. Zatrzymują się na przystankach jednak tylko na żądanie, o czy warto wiedzieć. Informacje o godzinie przyjazdu powinny być wyświetlane na monitorze wewnątrz przystanku, ale nie zawsze są one czytelne. Autobusy jeżdżą szybko, trzeba w porę wyskoczyć i pomachać ręką, lub? czekać na następny. Pierwsze dwa rzędy w każdym autobusie są wydzielone dla kobiet i dzieci oraz nieco odseparowane od pozostałych.

Klimatyzowane przystanki

Przystanki są estetyczne, poza nielicznymi zamykane, klimatyzowane, ale i niekiedy zaskakujące. Podczas długiego spaceru po wspomnianej głównej arterii miasta, kilka kolejnych okazało się otwartych, z nieczynnymi klimatyzatorami i? bardzo brudnych. Z papierami, śmieciami, resztkami szybko psującej się żywności. Co na tle powszechnej tu czystości było szokujące. Temperatura nagrzanych wnętrz co najmniej 60?C. A kolejne przystanki, już chłodzone i względnie czyste, z tak silnym, zimnym ? różnica około 20 stopni w porównaniu z zewnętrzną ? nawiewem, że czekanie w tych warunkach mogłoby skończyć się przeziębieniem.

Łódki przez Creek

W Dubaju jest jeszcze jeden popularny, a zarazem najtańszy środek transportu. Motorowymi łódkami przez Creek, między leżącymi po obu jego stronach, w pobliżu ujścia do Zatoki Perskiej, częściach starego miasta. I, na północno-wschodnim brzegu, popularnymi sukami ? bazarami Złota i Przypraw. Przejazd trwa kilka minut, łodzie ruszają gdy są zapełnione, a więc często. I kosztuje tylko 1 AED, płatne gotówką. Oczywiście przez Creek można przedostać się też korzystając z jednego z czterech mostów lub jednej z dwu linii podziemnego w tym miejscu metra. Przeważnie jednak po wodzie jest najszybciej, taniej i najwygodniej.

Czytaj dalej - strony: 1 2 3

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 28 listopada 2016; Aktualizacja 4 grudnia 2016;
 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij