La Paz
Jak tu odetchnąć pełną piersią?

Autorka: Anna Kiełtyka
La Paz, najwyżej położona stolica świata, robi zapierające dech w piersiach, i to dosłownie, wrażenie. Miasto leży na wysokości od 3600 do 4100 m n. p. m. i chyba nikt tutaj nie używa sformułowania „oddychać pełną piersią”. Dokucza choroba wysokościowa.
fot: Anna Kiełtyka
La Paz. Jak tu odetchnąć pełną piersią?
Zabudowa tego miejsca też może przyprawić o zawrót głowy. Morze domów ciągnie się aż po horyzont, lekko unosząc się u podnóża górującego and miastem wulkanu. Ta wyżej położona dzielnica to El Alto, najbiedniejsza i najniebezpieczniejsza część La Paz.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Dojechać do La Paz to koszmar, koszmar na ośmiu kółkach. Tutejsze autobusy są tak niewygodne, że ktoś się chyba musiał bardzo starać, żeby zaprojektować je w taki sposób.

Pomijam już fakt, że siedzenia są tak wąskie, że z trudnością mieszczą się na nich dwie osoby. Olbrzymia większość z nich  ma dodatkowo zepsute mechanizmy do rozkładania, albo raczej działające na odwrót: fotel nieustannie się zamyka i tylko od siły mięsni zależy, czy nie zamknie się całkowicie na pół, z pasażerem w środku. Z zewnątrz  też nie ma rewelacji. Gdy po raz pierwszy zobaczyłam autobus, zastanawiałam się, jakim cudem przetrwa dwunastogodzinną podróż w jednym kawałku.

Większość pasażerów to tubylcy, w bardzo ciekawych, tradycyjnych strojach. Szczególnie interesujące są kobiety, które noszą szerokie, plisowane, kolorowe spódnice i charakterystyczny melonik ulokowany na czubku głowy. Do tego obowiązkowo włosy spięte w długie do pasa warkocze i małe dziecko w chuście na plecach. Siedzenie dzielę z Niemcem Mangusem, który na co dzień studiuje w Brazylii. Wakacje w Boliwii zaczął dość pechowo, bo ukradziono mu paszport, teraz musi odwiedzić ambasadę w La Paz.

Mimo że autobus jest przepełniony, na każdym kolejnym przystanku wsiadają nowi pasażerowie ? bardzo często z własnymi plastikowymi krzesłami. Nie zraża ich, że nie ma już miejsca do siedzenia, a nawet do stania na korytarzu. Bardzo szybko kończy się też droga asfaltowa a zaczynają kamienne wertepy. Nie ma mowy o śnie, dwanaście godzin ciągnie się w nieskończoność.

La Paz, najwyżej położona stolica świata (to akurat kwestia sporna, ponieważ konstytucyjną  stolicą jest miasto Sucre, tutaj natomiast znajduje się siedziba rządu), robi zapierające dech w piersiach, i to dosłownie, wrażenie. Miasto leży na wysokości od 3600 do 4100 m n .p. m. i chyba nikt tutaj nie używa sformułowania ?oddychać pełną piersią?. Choroba wysokościowa najczęściej objawia się poprzez wymioty, zawroty i bole głowy. Ja na szczęcie mam tę łagodniejszą wersję, czyli nieprzerwane uczucie zmęczenia; oddychając wcale nie czuję, że dostarczam jakikolwiek tlen organizmowi i non-stop mam ochotę na czekoladę albo inne słodkości.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 17 lutego 2011; Aktualizacja 7 czerwca 2020;
 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij