Kadżuraho
Kamienie, seks i bogowie

Sceny te jeszcze przed kilkudziesięciu laty uważane za szokujące, nie mają jednak niczego wspólnego z europejskim pojęciem pornografii. Nawet, gdy przedstawiają seks grupowy... Dwa zespoły świątyń wpisano na listę UNESCO.
fot: Cezary Rudziński
Kadżuraho. Kamienie, seks i bogowie
Przedstawiony przez artystów rytuał erotyczny opiewa tylko najsilniejszy od wieków bodziec działania ludzi ? seks, będący w średniowiecznych Indiach elementem obrzędów religijnych, zwłaszcza w niektórych sektach. Zresztą, jak wiadomo, nie tylko w tym kraju.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Sceny te jeszcze przed kilkudziesięciu laty uważane za szokujące, nie mają jednak niczego wspólnego z europejskim pojęciem pornografii. Nawet, gdy przedstawiają seks grupowy, np. słynnego młodzieńca stojącego na głowie i uprawiającego seks równocześnie z trzema niewiastami. Najczęściej są to jednak pary pięknych kobiet, o wydatnych biustach oraz zgrabnych pośladkach i smukłych młodzieńców w miłosnych uściskach. Przedstawiony przez artystów rytuał erotyczny opiewa tylko najsilniejszy od wieków bodziec działania ludzi ? seks, będący w średniowiecznych Indiach elementem obrzędów religijnych, zwłaszcza w niektórych sektach. Zresztą, jak wiadomo, nie tylko w tym kraju. A piękno ciała ludzkiego fascynuje artystów od tysiącleci. Artyści tworzący tu, w indyjskim interiorze, pokazywali w rzeźbionych dziełach tylko jak zachowywali się bogowie, herosi i piękne dziewczyny czy kapłanki, podczas rytuału religijnego. Sekty te cieszyły się opieką, nawet protekcją władców i to ? sądząc z zachowanych dzieł ? przez parę wieków. Pozostawiły potomnym niezwykłe pomniki przeszłości, które znalazły się w ścisłym gronie zachowanych cudów świata.

Stare świątynie na pustkowiu podlegają jednak działaniom sił przyrody, szczególnie wiatru oraz monsunowych deszczów. Pozostawiają one na kamieniu szaro-zielone zacieki. Pieczołowicie usuwane przez konserwatorów w sposób niezmienny od wieków. Fragment, lub cała strzelista kopuła sikhary otaczana jest wówczas siecią rusztowań z bambusowych prętów powiązanych konopnymi linami, a robotnicy usuwają brud, mech i inne naleciałości przy pomocy ?pędzelków? ze szczap wysuszonych łodyg i liści agawy. Ponacinanych na jednym końcu tak, że powstaje twarda szczoteczka, nieszkodliwa dla kamienia.

Te narzędzia pracy wykonywane są na miejscu, u stóp odnawianej świątyni, przez robotnika dzielącego siekierką większe kawałki suchej agawy na szczapy, a następnie nacinającego je, aby powstała szczoteczka. Obserwacja jego pracy, a równocześnie podziwianie mistrzostwa artystów kamieniarzy sprzed wieków, jest prawdziwą podróżą w czasie, do początków tych wspaniałych budowli. Otrzymuję jeden z takich pędzli ? chyba najoryginalniejszą pamiątkę z podróży po Indiach.

Sławne świątynie w Kadżuraho zaczęto wznosić ku chwale bogów i dla zademonstrowania bogactwa i potęgi władców, w IX wieku n.e. za panowania dynastii Czandelów. Legenda głosi, że założył ją syn boga księżyca i pięknej córki bramina-kapłana z najwyższej kasty społeczeństwa indyjskiego. Wsławił się on zabiciem niebezpiecznego tygrysa-ludojada i został królem Khadżurapury, jak wówczas nazywała się ta miejscowość. Jego dzieło kontynuowali następcy wznosząc kolejne świątynie. Powstały oszołamiająco piękne arcydzieła sztuki. I chociaż znane są one z tysięcy zdjęć, reprodukcji, filmów, nic nie jest w stanie zastąpić możliwości obejrzenia ich w trójwymiarowych oryginałach w palącym słońcu.

Czytaj dalej - strony: 1 2 3

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij