Kadżuraho
Kamienie, seks i bogowie
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Tysiące postaci bogów i ludzi, zwierząt i dziwnych stworów. W pozach pełnych dostojeństwa, ale częściej uchwycone w ruchu, tańcu, wyzywającym geście, splecionych w miłosnym uścisku.
Kamienny świat baśni ? bo wszystko to wykute zostało w piaskowcu przed wiekami i należy do najcenniejszych dzieł indyjskiej sztuki średniowiecznej, jest szczytowym osiągnięciem w całych jej dziejach. Sławne Kadżuraho na pustkowiu w stanie Madhja Pradeś, w środkowych Indiach. Dwa zespoły świątyń wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Kultury Ludzkości UNESCO.
To niewielkie, senne miasteczko istnieje tylko dla obsługi turystów ściągających tu z całego świata aby zobaczyć cuda z odległej przeszłości. Kilka uliczek z riksiarzami i rowerzystami, pełne nagabujących turystów handlarzy, dziesiątków sklepików i kramów wypełnionych pamiątkami. Hotele i skromne hoteliki, restauracje i jadłodajnie, a obok niech slumsy, w których gnieździ się część mieszkańców. W ujętej w kamienne brzegi sadzawce kobiety piorą jak przed wiekami. Ręcznie, tłukąc w tkaniny pałkami.
Rozkładają uprane sztuki na kamiennych schodach, aby po chwili – palące promienie słońca suszą błyskawicznie ? ułożyć je w sterty i na głowie odnieść do domu. Przed maleńkim sklepikiem ? ?Art galery? otwartym całą dwumetrową szerokością na ulicę, artysta maluje na tkaninie kolejną thangkę. W centrum osady, obok współczesnej hinduskiej świątyni, parterowego budyneczku z dumnym napisem ?State Bank of India?, przed lokalikami ubożuchnej ?gastronomii?, siedzą na kamiennym murku mężczyźni, nie spiesząc się wymieniają poglądy.
Dodaj komentarz