Szpindlerowy Młyn
Karkonoska siedemdziesiątka

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Na start, niestety, nie dotarłam. Nie żeby biec, co to to nie. 70 kilometrów na nartach biegowych na wyścigi ? to nie dla mnie. Pewnie bym pokonała tę trasę? w kilka dni. Chciałam pokibicować na starcie, ale oni ruszyli o 8 rano. Nie zdążyłam.
Kibicowałam jednak biegaczom jeżdżąc na nartach zjazdowych w ośrodku narciarskim Svatý Petr w Szpindlerowym Młynie (Špindlerův Mlýn)? Widziałam tych, którzy dobiegali do mety. Najlepszy zespół w biegu głównym ? piątka z niedalekiego Trutnowa ? dotarł na miejsce około południa. 70 kilometrów przebiegli w 3 godziny 44 minuty i 45 sekund.
Pięciu w zespole
Karkonoska siedemdziesiątka (Krkonošská sedmdesátka) miała w tym roku 60., jubileuszową edycję. To otwarte zawody w narciarstwie biegowym dla pięcioosobowych drużyn (nazywanych też patrolami), najstarszy i najtrudniejszy wyścig narciarski organizowany w Karkonoszach. Biegowi głównemu towarzyszą zawody indywidualne w cyklu ?Ślad życia? (Stopa pro život) na trasie 20 i 50km. Start i meta zawodów znajdują się w ostatnich latach w ośrodku narciarskim Svatý Petr w Szpindlerowym Młynie a trasa wiedzie trasami wytyczonymi miedzy tym kurortem a jańskimi Łaźniami (Janské Lázně) w pobliżu szczytów Stoh, Liščí hora, Černá hora. Narciarze biegną stylem wolnym. Zawody te są mniej popularne niż rozgrywana po sąsiedzku Izerska 50 (Jizerská 50). Znawcy tłumacza to faktem, że bieg izerski jest rozgrywany indywidualnie, jest łatwiejszy i liczy się do klasyfikacji pucharowej, przyciąga więc wielu zagranicznych zawodników. Karkonoska 70 ma zasięg bardziej lokalny.
Razem na mecie
Prześledziłam pobieżnie listę startową wyścigu głównego. W tym roku (bieg odbył się 28.lutego) znalazły się na niej 192 zespoły (960 osób). Najstarszy uczestnik miał ponad 70 lat (rocznik 1944!), najmłodszy był młodszy o pół wieku (1994). Przeważali jednak 30 i 40-latkowie ? urodzeni w latach 70. i 80. ubiegłego wieku. Miło było obserwować, jak dobiegają do celu. Jedni razem, całym zespołem, inni czekali przed końcem na swoich maruderów, by wspólnie przekroczyć linie mety. Ci poza pudłem nie dostawali niestety medali, musiała im wystarczyć satysfakcja. Potem widziałam ich, już zrelaksowanych, jak popijali piwo w knajpce przy stoku.
To już 60 lat
Pierwsze wyścigi narciarskie zaczęto organizować w Karkonoszach na przełomie XIX i XX w. Najważniejsza imprezą był wtedy międzynarodowy wyścig na 50 kilometrów grzbietem Karkonoszy. W 1955 roku wystartował pierwszy bieg na 70 kilometrów . W pierwszych edycjach miejscem startu było schronisko Špindlerova bouda. Trasę kilkakrotnie zmieniano aż wreszcie zabrano ją z z serca parku narodowego ? głównego grzbietu Karkonoszy; istnienie biegu było nawet zagrożone ze względu na? śmieci produkowane przez zawodników, organizatorów i kibiców, zwłaszcza w punktach, gdzie spożywano posiłki. Przy dobrej pogodzie organizatorzy potrafili je usunąć. Gdy jednak sypał śnieg, przykrywał odpady, gdy wiał wiatr, rozwiewał je po górach?
Warto wiedzieć
Karkonoska 70 ma też swoją letnią edycję ? na rowerach. Zimowemu wyścigowi na biegówkach towarzyszyły natomiast zawody zimowe na fitbike ? to takie rowery na grubych kołach.
Dodaj komentarz