Spływ trwa, zależnie od woli, pośpiechu i środka transportu – 2,5-3,5 godz. Pokonujemy przy tym ok. 15 km z jedną krótką przenoską na spiętrzeniu po drodze. Rzeka jest raczej łatwa, tylko od czasu do czasu przyspiesza na kamiennych bystrzach.
Ośrodek turystyczny Dolní Morava leży w masywie Śnieżnika, po czeskiej stronie, tuż przy granicy z Polską. Oprócz świetnej infrastruktury narciarskiej ma całoroczne atrakcje, między innymi trasę widokową, zwaną Ścieżką w Obłokach.
Największą atrakcją Domu Zdrojowego, ale i całego uzdrowiska, jest najdłuższa na Dolnym Śląsku Hala Spacerowa. Wykonana z drzewa modrzewiowego konstrukcja ma długość 80 m. Zdobi ją piękna polichromia z motywami roślinnymi.
Droga, na której znalazł się Zakręt Śmierci nosi obecnie nr 358. Jest elementem wielkiego, nie zrealizowanego jednak w całości projektu drogowego Trzeciej Rzeszy, jakim była Droga Sudecka.
Skałki mają różnorakie formy, wiele z nich przypomina monstrualne grzyby. Naliczono około setki mniejszych i większych ostańców. Większość z nich nie ma własnych nazw, kilkanaście zasłużyło na takie, które opisują ich kształty.
Uratowało ją zamontowanie na niej w 1962 r. przekaźnika radiowo-telewizyjnego. Nie była jednak dostępna dla turystów. Dopiero w 2013 r. wieżę przejęło miasto, przeprowadziło remont i udostępniło publiczności.
Wieżę postawiono ją z czerwonego piaskowca i udostępniono publiczności w 1913 r. Nadano imię feldmarszałka Helmuta von Moltke, reformatora armii pruskiej i twórcy potęgi militarnej zjednoczonych Niemiec.
Wieża nosiła imię kanclerza Ottona von Bismarcka (Bismarckturm). Wysoka była na 25 m, postawiono ją na planie koła. Wnętrze ozdobiono popiersiem Żelaznego Kanclerza a w oknach umieszczono witraże przedstawiające sceny z jego życia.
Szeroka Góra nie ma wyraźnie zaznaczonego wierzchołka. To płaska rozległa wypustka na wschód z głównego grzbietu, o łagodnie zarysowanej kopule szczytowej z kulminacją trudno rozpoznawalną w terenie i stromych zboczach.
Nasz zielony szlak z Zieleńca omija szczyt Orlicy. By tam dojść trzeba skręcić w nieoznakowaną ścieżkę na niewielkiej polance. Może zmieniło się to wraz z otwarciem wielkiej wieży widokowej po naszej stronie? Powinien być jakiś drogowskaz.