Casablanca
Meczet – pomnik Hassana II

Meczet Hassana II w Casablance jest największy w Maroku, drugi pod względem wielkości w Afryce i znajduje się w pierwszej dziesiątce największych meczetów na świecie.
fot: Cezary Rudziński
Casablanca. Meczet – pomnik Hassana II
Niezliczone kolumny i łuki podtrzymujące sklepienie mają bogato dekorowane kapitele.
  • Casablanca. Meczet – pomnik Hassana II
  • Casablanca. Meczet – pomnik Hassana II
  • Casablanca. Meczet – pomnik Hassana II
  • Casablanca. Meczet – pomnik Hassana II
  • Casablanca. Meczet – pomnik Hassana II
  • Casablanca. Meczet – pomnik Hassana II
  • Casablanca. Meczet – pomnik Hassana II
  • Casablanca. Meczet – pomnik Hassana II
  • Casablanca. Meczet – pomnik Hassana II
  • Casablanca. Meczet – pomnik Hassana II
  • Casablanca. Meczet – pomnik Hassana II
  • Casablanca. Meczet – pomnik Hassana II

We współczesnej sakralnej architekturze islamu nie ma wspanialszych i słynniejszych budowli, jak dwa meczety. Wielki Meczet Szejka Zajida w Abu Zabi, stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Wielki Meczet Hassana II w Casablance, w Maroku.

Oba są pomnikami fundatorów, a raczej inicjatorów budowy, nosząc ich imiona. Obaj oni doczekali zakończenia budowy. A także, co w świecie muzułmańskim jest rzadkością, a na arabskim Maghrebie wyjątkiem, oba dostępne są do zwiedzania przez „niewiernych”.

Od oceanu i od lądu

Meczet Hassana II w Casablance jest starszy od meczetu Zajida o kilkanaście lat oraz większy. Największy w Maroku, drugi pod względem wielkości w Afryce i znajduje się w pierwszej dziesiątce największych meczetów na świecie. Główna sala modlitwy może pomieścić 25 tys. wiernych, a rozległy dziedziniec dodatkowe 80 tys. Zaś wysoki na 210 m minaret jest pod tym względem drugim na świecie i najwyższą budowlą w Maroku. W nocy z jego szczytu wysyłana jest w kierunku Mekki wiązka laserowego światła, widoczna przy dobrej pogodzie z odległości nawet 30 kilometrów.

Najpierw oglądam meczet od strony niewielkiej atlantyckiej zatoki, sprzed popularnej restauracji rybnej, znajdującej się w pobliżu tutejszej latarni morskiej. I jestem nieco… rozczarowany. Bryła meczetu, a zwłaszcza jego minaret, stojące na brzegu oceanu i na wysuniętej weń sztucznie usypanej wysepce, okazują się nie aż tak wspaniałe, jak oglądane od strony lądu.

Dojeżdżamy tam po pysznym obiedzie i nie mamy nawet czasu na podziwianie słynnej budowli od frontu. Czeka na nas bowiem przewodnik i określona godzina wejścia. Ten oprowadza po głównej sali modłów podzielonej na trzy nawy, której rozsuwany dach jest do połowy otwarty. To po to, by w dni pogodne wierni mogli lepiej poczuć jedność z niebem i Allahem. Nawa główna ma wysokość 40 m, boczne po 27 m.

Na styku trzech żywiołów

Wysunięte w kierunku oceanu fragmenty meczetu mają szklane podłogi, przez które widać morskie fale. Projektantem był Francuz Michael Pinseau, nadworny architekt króla Hassana II (1929-99), który zbudował w Maroku też kilka innych pięknych i prestiżowych gmachów. Udało mu się spełnić oczekiwanie władcy, aby świątynia, a zarazem jego pomnik wzniesiony na stulecia, stanęła na styku trzech żywiołów: ziemi, wody i powietrza. Tych, spełnionych, oczekiwań i wymagań, jest tu mnóstwo. Zwraca na nie uwagę nasz przewodnik.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 21 września 2024; Aktualizacja 20 listopada 2024;
 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij