Dębno
Między dworem a kościołem

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Zbiera się na deszcz. Wieje wiatr, czarne ptaszyska mieszkające na starych drzewach drą się niemiłosiernie. Nad zamkiem Dębno wiszą czarne chmury. Wchodzimy za bramę. Zwarta ceglana bryła rycerskiej warowni doskonale pasuje do tego klimatu.
Niewielki zameczek, czy raczej dwór obronny wybudował w XV w Jakub Dębiński herbu Odrowąż, kanclerz wielki koronny. Budowlę na planie prostokąta zdobią dwie baszty i wykusze, otacza ją głęboka fosa. Na dole, w ogromnej komnacie zwanej koncertową zobaczymy ekspozycję opowiadającą o historii zamku, dalej sala rycerska, kaplica, skarbiec (tu eksponowana jest XVI-wieczna Biblia Wujka), kuchnia, winnica… Od czasu generalnego remontu w latach 70. zamek jest filią Muzeum Okręgowego w Tarnowie jako muzeum wnętrz. A wcześniej… zaraz po wojnie był tu posterunek MO.
Przed wejściem rośnie piękny rozłożysty cis – pomnik przyrody. Ze wzgórza zamkowego, ze skraju parku zobaczymy przysadzisty, gotycki kościół. Mniej więcej w wieku zamku. Wewnątrz zachowały się polichromie, kamienne portale chrzcielnica. Razem te dwie budowle położone na dwu sąsiadujących wzgórzach stanowią o niezwykłej atmosferze miejsca i jakby uzupełniają się nawzajem.
I oczywiście legenda: córka jednego z późniejszych właścicieli dworu, Tarłówna, zakochała się w służącym. Ojciec, za pohańbienie rodu zamurował ją w wieży. Snuje się biedactwo po komnatach do dziś. Może stąd ten niesamowity klimat?
Warto wiedzieć
Dwór można zwiedzać w bardzo skomplikowanych godzinach – co dzień inaczej. Dlatego warto wcześniej sprawdzić na stronie internetowej (poniżej).
Zajrzyj na te strony:
- Zamek Dębno, oddział Muzeum Okręgowego w Tarnowie
Dodaj komentarz