Chartres
Może nie najstarsza, ale wiele ma „naj”…
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Katedra w Chartres uważana jest za jedną z najwspanialszych katedr gotyckich we Francji. Nie jest najstarsza, ale nosi wiele elementów stylu romańskiego.
Powstała na gruzach, a właściwie na zgliszczach romańskiej poprzedniczki. Ta, jak w wielu innych przypadkach, wznoszona od IV wieku była sukcesywnie niszczona przez pożary, najazdy Wizygotów, a także przez Duńczyków.
Katedra biskupa Fulberta
Biskup Fulbert podjął się budowy nowej świątyni, która miała długość 108 m i 34 m szerokości. Katedra Fulberta stanęła na istniejącej już krypcie św. Leobina z Chartres, która jest dzisiaj największą kryptą we Francji. Nie miała szczęścia wzniesiona budowla. Pożar w 1134 r. był groźnym widowiskiem, gdyż płonęło całe Chartres i zachodnia fasada katedry. Z katedry biskupa Fulberta nic nie pozostało.
W połowie XII w. jego następcy przebudowali kościół.Portal gotycki był rozwinięciem formy portalu romańskiego. Uskoki w murze schodziły się w łuk ostry, a na obniżonych półkolumnach stały postacie królów i proroków ze Starego Testamentu. Był to typ portalu noszącego nazwę „królewskiego”, zastosowany po raz pierwszy właśnie tutaj, w Chartres. Innością w portalu królewskim w Chartres są charakterystyczne, nienaturalnie wydłużone rzeźby. Jest ich dziewiętnaście.
W centrum portalu królewskiego w umieszczono tympanon z Jezusem w mandorli.* Otaczają go symbole czterech ewangelistów, a u jego stóp, w nadprożu, znajdują się figury dwunastu apostołów. W portalu północnym umieszczono postać NMP z Dzieciątkiem, w portalu południowym – Wniebowstąpienie Chrystusa.
Ponad portalem królewskim rozeta ma dwunastometrową średnicę. Ponad nią na szczycie znajduje się Matka Boska z Dzieciątkiem w otoczeniu dwóch aniołów, a zwieńczeniem jest trzymetrowa figura Jezusa.
Katastrofa roku 1194
Noc 10 czerwca 1194 r.jest szczególnie pamiętna w historii katedry. Wewnętrzny ogień nagrzał ołowiane poszycie dachów. Deszcz stopionego metalu sączył się do środka, a w ślad za nim runął niemal cały korpus nawowy. Ocalała tylko fasada zachodnia i kilka witraży. Katedrę szybko odbudowano, bo już w 1220 r. ukończono ją, a konsekrowano w 1260 r. Podczas tego nieszczęścia w 1194 r. zniknęła szata Matki Boskiej. Wydawało się wszystkim, że wraz z jej zniknięciem, wierni zostaną bez opieki NMP. To bowiem katedra w Chartres, jako pierwsza wśród gotycki katedr we Francji, nosiła wezwanie „Notre Dame”. Uważano, że katedra jest domem Maryi, jej „rezydencją”. Szata, którą nosiła – welon (Voile de la Vierge”), dla wiernych symbolicznie kryła opiekę i łaskę. W zgliszczach pożaru w 1194 r. odnaleziono ją w krypcie.
Oddanie się pod opiekę NMP wyraziło się również w kolorystyce witraży z XII i XIII w. Mistrzowie szkła, w latach 1200-35 wykonali ich 172 na powierzchni ok. 2 tys. m. To kolor określany na cześć Madonny „Błękitem z Chartres” metaforycznie Błękitem Niebieskim, tj Niebiańską Jerozolimą.
Architekci planowali rozbudować katedrę i wznieść dziewięć wież. Ostatecznie postawiono dwie flankujące budowlę od zachodu: południową, starszą, jeszcze romańską z czasów biskupa Fulberta i północną, która na początku XVI w. wykończona została kamienną iglicą w stylu gotyku płomienistego. Od połowy XVI w. przez dwa stulecia powstawał też „parawan” chóru liczący czterdzieści paneli (nisz), zawierających wykute w kamieniu obrazy z życia NMP i Jezusa. Wieża chóru, czyli jego obudowa z koronkami, ma prawie sto metrów długości i sześć metrów wysokości. Po pożarze w 1836 r. katedra straciła oryginalną drewnianą więźbę dachową, w miejsce której zamontowano więźbę z żelaza i żeliwa, pokrytego miedzią.







Dodaj komentarz