Kołomyja
Muzeum Huculszczyzny i Pokucia

Pierwsza wystawa w tym muzeum uznana zarazem za pierwszą polską wystawę etnograficzną, odbyła się w Kołomyi w roku 1880. Znaczący udział w jej organizacji odegrał etnograf, folklorysta i kompozytor Oskar Kolberg
fot: Cezary Rudziński
Kołomyja. Muzeum Huculszczyzny i Pokucia
Obecnie w zbiorach muzeum znajduje się blisko 50 tysięcy dzieł i przedmiotów sztuki ludowej.
  • Kołomyja. Muzeum Huculszczyzny i Pokucia
  • Kołomyja. Muzeum Huculszczyzny i Pokucia
  • Kołomyja. Muzeum Huculszczyzny i Pokucia
  • Kołomyja. Muzeum Huculszczyzny i Pokucia
  • Kołomyja. Muzeum Huculszczyzny i Pokucia
  • Kołomyja. Muzeum Huculszczyzny i Pokucia
  • Kołomyja. Muzeum Huculszczyzny i Pokucia
  • Kołomyja. Muzeum Huculszczyzny i Pokucia
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Z miejscowych szkół

Są tu elementy wyposażenia wnętrz: ławy, stoły, kołyski, wielofunkcyjne skrzynie, w tym służące na gromadzenie posagów. Talerze, beczki i beczułki, miski, łyżki itp., misternie zdobione rzeźbą, wypalane, inkrustowane innymi gatunkami drewna, metalem, masą perłową itp. Część z nich wykonali absolwenci działającej w Kołomyi w latach 1894-1914, Szkoły Przemysłów Drzewnych, lub istniejącej w Wyżnyci w latach 1905-18 Krajowej Szkoły Stolarstwa, Rzeźbiarstwa i Ornamentyki Metalowej.

Ciupagi i bojowe laski

Można to oglądać i podziwiać godzinami. Podobnie jak ceramikę: pięknie zdobione, z dominującymi barwami: zieloną, brązową i beżową oraz ich odmianami, żółtą, rzadziej błękitną, talerze, dzbany i dzbanki, dwojaki, lichtarze, figurki zwierząt i ptaków ? także świstawki. Ponadto ogromna gama słynnych huculskich kafli. W sumie zebrano tego ponad 5 tys. eksponatów, poczynając od przedchrześcijańskich, z wykopalisk. Metal i skóra, bo często występują razem, to kolejne ponad 700 eksponatów z XVIII-XX wieków. Huculskie ciupagi i bojowe laski, kurkowe pistolety, metalowe prochownice, noże, strzemiona, fajki. Również pięknie zdobione, o oryginalnych kształtach, ?dziadki? do orzechów, klamry do szerokich pasów, pierścienie. Ale także trój częściowe podróżne ikonki odlewane z mosiądzu itp. A równocześnie przeróżne kobiece ozdoby, zwłaszcza naszyjniki ? często z wykorzystaniem srebrnych monet. Zdobione metalowymi dekoracjami i nabyciami skórzane torby, różnorodne kierpce i inne rodzaje ludowego obuwia itp. Wiele z nich, to dzieła konkretnych twórców, zwłaszcza z XIX ? początku XX wieku. Tkactwo, to przede wszystkim huculskie kilimy, szczególnie pochodzące z ich centrum wytwarzania na początku XX wieku, miasta Kosów. Chociaż nie brak oczywiście starszych. Ponadto różnego rodzaju serwety i makaty, przebogato wyszywane w ludowe wzory i ornamenty. No i zdobione koszule męskie, kobiece suknie, kamizelki, skórzane ? futrem do środka ? kożuszki, rękawice, kapelusze i czepce na głowy kobiet. Jak również cała odzież ludowa z różnych regionów, częściowo na manekinach, z całą feerią jej barw i wzornictwa.

W świecie ikony

Na górnych piętrach gmachu wystawione są ikony o różnorodnej tematyce, malowane na drewnie, szkle i tkaninach. A także całe ich kompozycje przypominające ikonostasy. Np. drogi krzyżowej w 14 scenach dookoła Ukrzyżowania. Od ostatniej wieczerzy i modlitwy w Ogrójcu, po zmartwychwstanie. Namalowane farbami olejnymi na płótnie w XIX w, ze wsi Mołodiatyn. Ponadto św. Jerzy pokonujący smoka, paru św. Mikołajów, Bogurodzic itp. Malarstwo, to głównie portrety typów ludowych, chociaż nie tylko, namalowane w XIX ? na początku XX wieku, ale również nieco później, przez ukraińskich malarzy. Osobno, w kilku salach, prezentowane są wnętrza bogatych mieszczańskich i szlacheckich domów. W sumie jest to szalenie ciekawe muzeum etnograficzne. Jedno z największych i najbardziej godnych uwagi, jakie znam.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 15 czerwca 2015; Aktualizacja 29 czerwca 2015;
 

Komentarze: 4

    Katemarie, 5 maja 2016 @ 13:16

    Witam, Panie Cezary
    Mam dla Pana informacje dotyczące patrona Muzeum Huculszczyzny i Pokucia – chodzi oczywiście o Jozafata Kobryńskiego. Po ukraińsku jego imię i nazwisko wygląda tak: ??????? ?????????? ?????????? ? ur. 28.IX.1818 Kołomyja-zm. 28.III.1902 Myszyn; ksiądz greckokatolicki, działacz cerkiewny i kulturalno-oświatowy, publicysta, filantrop.Pochodził z rodziny nauczycielskiej. Nazwisko w tłumaczeniu na polski brzmi Kobrynskyj. W 1902 r. w Kołomyi otwarto Dom Narodowy im. ?. ???????? ???????????. M. in. Kołomyi, Iwano-Frankowsku i Lwowie znajdują się też ulice jego imienia. A na ścianie Muzeum Huculszczyzny i Pokucia znajduje się tablica pamiątkowa z napisem:
    ???????????? ????? ?? ?????? ????? ????????? ????????? ?????????? ? ??????? ??????????:
    ?? ???? ???? ? 1920 ?? 1935 ??? ??? ? ??????? ????????? ?????????? ???????? ? ???????????-???????????? ??????? ?????? ??????????? ??????????? ???????? ?????????? (1873-1958)

    ?????????? ? ??????????? ???????? ???????????? ????? ????????? ????????? ???????????
    ??????????? ??????? ?????????? (1818-1901) ????????? ? ???????? ?????????? ????????? ???? ? ????????
    Myślę, że informacje te przydadzą się Panu do uzupełnienia danych o patronie Muzeum :). Katarzyna

    Katemarie, 5 maja 2016 @ 13:17

    Dodaję zdjęcie tablicy pamiątkowej z wizerunkiem ks. ???????? ??????????? – po prawej. Katarzyna

    cez, 6 maja 2016 @ 17:48

    Pani Katarzyno!
    Dziękuję za informację na temat patrona Muzeum Huculszczyzny i Pokucia w Kołomyi, Jozafata Kobrynskiego (1818-1902). Myślę, że umieszczona pod moją relacją z niego wzbogaci wiedzę czytelników. Chociaż zapewne pozostawi nadal niejasności, które zasygnalizowałem.
    Z tekstu na tablicy pamiątkowej muzeum, który Pani przytacza, a także z informacji w muzealnej broszurze ze zdjęciem z jego otwarcia 1.1.1935 r. (Kołomyja znajdowała się wówczas, do napaści ZSRR na Polskę we wrześniu 1939 r., w granicach II Rzeczypospolitej) o której napisałem, wynika, że jego założycielem i wieloletnim dyrektorem był Władymir Kobrynskyj (1873-1958). Nie wiem, czy między patronem i dyrektorem tego muzeum były jakieś związki rodzinne, ale na podstawie otczestwa: Wasilewicz wiadomo, że Władimir nie był synem Jozafata. Przypisanie mu założenia tego muzeum może jednak dotyczyć tylko obecnego gmachu. Zbudowanego w latach 1896-1902 z inicjatywy Jozafata Kobrynskiego jako Ukraiński Dom Ludowy.
    Nie ma bowiem wątpliwości, że Muzeum Huculszczyzny i Pokucia w Kołomyi powstało ? w innym gmachu, bo obecny jeszcze nie istniał ? w roku 1880 z inicjatywy hr. Edwarda Starzeńskiego (1855-1909). A więc jeszcze w zaborze austriackim, gdy Władymir Kobrynskyj miał zaledwie 7 lat. Potwierdzenie tego, że muzeum ma znacznie starszą historię niż od 1935 r. znaleźć można m.in. w Tygodniku Ilustrowanym, nr 14 z 1903 r. Oto fragment informacji o jego treści:

    ?Tygodnik Ilustrowany nr 14 z 1903 r
    rok wydania ? 1903
    w treści min:
    Muzeum Huculskie w Kołomyi / prawie 1,5 strony tekstu, w tym 4 zdjęcia: Edward hr. Starzeński, Skrzynia huculska półka i wyroby gliniane, Kominek, Talerz drewniany / + 7 zdjęć: Strzelby huculskie, Pasy i toporki, Naszyjniki mosiężne, Lichtarze drewniane cerkiewne ( x 3 /, Jura v. Mikołaj Drahiruk lub Bordiuk / ??

    Natomiast w przedwojennej Encyklopedii Gutenberga, w tomie 8 na str. 23 w haśle Kołomyja znalazłem m.in. informację ?? Muzeum Pokuckie częściowo zniszczone w 1915 r??. Nie znam bardziej szczegółowo jego losów w latach 1915-1935, ale wiadomo, że otwarte w nowym gmachu przejęło nie tylko nazwę, ale również zbiory. Pięknie je następnie rozbudowując, dzięki czemu jest to tak interesująca placówka. Szkoda tylko, że nie przyznaje się do swoich prawdziwych korzeni i o 55 lat starszej historii.
    Cezary Rudziński

    Magdalena, 22 sierpnia 2016 @ 12:13

    Niezupełnie tak było z wystawą i początkami muzeum w Kołomyi – dokładnie o pierwszej polskiej wystawie etnograficznej, która odbyła się w Kołomyi w1880 oraz o losach eksponatów z niej pozostałych pisze Ryszard Brykowski w artykule W setną rocznicę pierwszej polskiej wystawy etnograficznej w Kołomyi, ?Polska Sztuka Ludowa?, R. XXXVI, 1981, nr 2, s. 117-122.
    Pozdrawiam,
    Magdalena

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij