Kołomyja
Największe w świecie muzeum pisanki
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Kołomyja słynie w świecie z Muzeum Pisanki. Mieści się ono w specjalnie dla niego wybudowanym gmachu, z ogromnym, 13-metrowej wysokości jajkiem ? pisanką obok wejścia.
Zgromadzono w nim ponad 12 tysięcy pisanek z różnych stron Ukrainy: Huculszczyzny, Pokucia, Bukowiny, Łemkowszczyzny, Bojkowszczyzny, Naddniestrza, Podola, Polesia, regionu czarnomorskiego i innych. Ale również z Białorusi, Danii, Czech, Francji, Polski, Rumunii i Słowacji. A z innych kontynentów z: Argentyny, Chin, Egiptu, Indii, Izraela, Kanady, Kenii, Pakistanu oraz Sri Lanki.
Symboliczne jaja
Jajka oraz pisanki i związane z nimi kulty jak również obrzędy, to bowiem cała historia związana z wieloma ludami na różnych kontynentach. Co ciekawie przedstawione zostało zarówno w ekspozycji, jak i publikacjach, jakie kupiłem w muzeum. Jedna z nich, dosyć obszerna i bogato ilustrowana broszura, ukazała się nawet w języku polskim. Wzornictwo i techniki zdobienia pisanek okazały się przebogate. Malowanie, obszywanie, wydrapywanie rysunków itp. W muzealnych salach można zapoznać się nie tylko z nimi, ale także z najczęściej spotykanymi na Ukrainie i w świecie symbolami oraz ich różnorodnym wykorzystaniem.
Wielkanocne tradycje
W muzeum prezentowany jest również ukraiński stół wielkanocny z pisankami, koszyczki z pisankami noszonymi do poświęcenia, a także kuchnia z przepięknie zdobionym ceramicznymi kaflami piecem i drewnianym wyposażeniem. Muzeum, które formalnie jest jednym z oddziałów Narodowego Muzeum Sztuki Huculszczyzny i Pokucia, działa od 1987 roku, w obecnym gmachu od 2000 r. i jest zwiedzane chyba przez wszystkich turystów przyjeżdżających do Kołomyi. Prowadzi również naukę malowania i zdobienia pisanek dla dzieci i młodzieży. Przykładają się do tego solidnie i mają sporo ciekawych pomysłów, o czym mogłem przekonać się obserwując ich pracę.
Pusto w środku
Panie prowadzące zajęcia zdradziły nam, w jaki sposób pozbywają się zawartości skorupki. Bo nawet ugotowane na bardzo twardo jaja nie nadają się do długiego przechowywania. W jeszcze mniejszym stopniu, jako bardzo łamliwe, wydmuszki. Otóż po ozdobieniu pisanki różnorodnymi wzorami, jest ona delikatnie obstukiwana na obwodzie tak, że skorupka pęka. Zdejmuje się ją więc w dwu częściach, oczyszcza wnętrze, a następnie wkleja od środka dookoła pasek papieru wystający ponad krawędź skorupki. Następnie nakłada na ten pasek klej oraz drugą część skorupki. Pasuje idealnie, pęknięcia nie widać, a jeżeli zdarza się to, można wzory uzupełnić. Odbywa się to bowiem w trakcie malowania pisanek. Bogactwo ich wzorów oraz kolorystyki, jest oszałamiające. Oprócz podstawowych, z jaj kurzych, w muzeum są pisanki robione z jaj innych ptaków, od przepiórek po strusie. A także wytoczone z onyksu, drewna, szkła itp. Te dwa ostatnie rodzaje pochodzą z innych krajów.
Poczytaj więcej o okolicy:
Zajrzyj na te strony:
- także o Muzeum Pisanki w Kołomyi w naszym portalu
Dodaj komentarz