Tissergat
Muzeum w pustynnym ksarze

Dziwna tu zabudowa. Bardzo wąskie uliczki, jeśli można je tak nazwać, bo nic wspólnego z uliczkami nie mają. Wysokie mury dają cień, a w czasie burz piaskowych osłaniają przed piaskiem...
fot: Barbara Górecka
Tissergat. Muzeum w pustynnym ksarze
W środku jest kilka sal i ciekawe zbiory etnograficzne. Muzeum ładnie utrzymane a opisy bardzo dokładne w językach francuskim i angielskim.
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Tuż przed Zagorą (Zakura) w Maroku podjeżdżamy do ksaru Tissergat (Tisarkat). To zwarta zabudowa otoczona murami. Przy szosie jest drogowskaz do muzeum.

Dziwna tu zabudowa. Bardzo wąskie uliczki, jeśli można je tak nazwać, bo nic wspólnego z uliczkami nie mają. Wysokie mury dają cień, a w czasie burz piaskowych osłaniają przed piaskiem. Zanim dojdziemy do bramy, już otoczeni jesteśmy chmarą dzieci. Są tu wyjątkowo natrętne i rozbestwione. Za bramą wchodzimy w jeden z korytarzy. Prowadzi on do muzeum. Niemal całkiem ciemno, czasami jakiś prześwit z góry. Kilkanaście dziecięcych łapek obłapia człowieka i pociąga za różne części odzieży. Jest to bardzo nieprzyjemne. Nasz ?opiekun? zrobił z nimi porządek?

Nie zagłębialiśmy się dalej tylko do muzeum. To Muzeum Sztuki i Tradycji Doliny Dara (Draa). Budynek o dwóch kondygnacjach wbudowany jest w inne budynki. W środku jest kilka sal i ciekawe zbiory etnograficzne. Muzeum ładnie utrzymane a opisy bardzo dokładne w językach francuskim i angielskim. Od kilku lat osada ma instalację elektryczną i wodną, więc życie zaczyna być łatwiejsze. Niedaleko od muzeum jest hotel dobrej klasy.

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 19 marca 2016; Aktualizacja 23 marca 2016;
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij